Starożytna technika jogi przeistacza oddech w myśl
Są książki, których się nie zapomina nigdy. Ich mądrość promieniuje przez całe nasze życie, gdyż moc posianych w nich słów w połączeniu z naszym późniejszym osobistym doświadczeniem,
długo drąży naszą podświadomość wzywając nas do przekucia słów w prawdziwe czyny. Choć jest tysiące autorów mniej lub bardziej udanych tekstów, ale prawdziwych Mistrzów, co swą głębią ducha i intelektu wznoszą się o kilka poziomów w powszechnie widzianym horyzoncie postrzeganego świata jest tak naprawdę bardzo niewielu.
Takim wielkim Mistrzem, zwiastunem nowych czasów był niewątpliwie indyjski jogin Paramahamsa Jogananda. Któż z nas czytając „Autobiografię Jogina” nie zatęsknił za prawdziwym pięknem duchowego rozwoju, za uzyskaniem duchowych mocy w treningu naukowej ścieżki Mistrzów Krija Jogi?
To pasjonująca opowieść o poszukiwaniu prawdy, a jednocześnie obszerne wprowadzenie do całej nauki i filozofii jogi, ukazujące podstawową jedność wielkich religii Wschodu i Zachodu.
Oto po raz pierwszy prawdziwy indyjski jogin zaprezentował publiczności Zachodu historię swojego życia. Barwnie i ze szczegółami opisując okres wielu lat duchowego treningu u mistrza jogi Śri Jukteswara z Serampore w Bengalu. Jogananda odsłonił fascynujący i mało znany obraz współczesnych Indii i ponadto z naukową przejrzystością wyjaśnił subtelne, ale dające się określić prawa, dzięki którym jogini mogą czynić cuda oraz osiągać pełną samokontrolę.
Książka to nie tylko historia życia jogina, ale także fascynujące wprowadzenie w duchową myśl Wschodu, zwłaszcza w jej naukę o bezpośrednim, osobistym obcowaniu z Bogiem, nie mającą odpowiedników. Jak żadna inna książka prezentuje jogę i jej filozofię.
Przedstawiona w niej Krija Joga to dyscyplina ciała, opanowanie umysłu i medytacja o Bogu który jest Twórczym Słowem, Kosmicznym Dźwiękiem "Om" Wibrującego Motoru Wszechświata.
Krija Joga to doskonałe narzędzie związane z opanowaniem oddechu dzięki czemu może każdy przyspieszyć nie tylko swoją, ale również globalną Świadomość Kosmiczną.
Krija Joga jest praktyczną naukową medytacją poprzez kontrolowany oddech, dzięki któremu można uzyskać spokój, uwolnić się od pragnień, od ego a zarazem uzyskać prawdziwe zdrowie i radość życia wynikającą z bezpośredniego obcowania z Bogiem i z nieznanym dotychczas Światem Boskich Energii i Mocy.
Posłuchajmy co o Krija Jodze mówi urzeczywistniony Mistrz Paramahamsa Hariharananda:
"Urodziliśmy się dla urzeczywistnienia Jaźni - uświadomienia Boga w sobie, dlatego myśl o Nim ciągle - nieważne co robisz. Praktyka czyni człowieka doskonałym. Uncja praktyki znaczy tyle co tona teorii, ponieważ teoria wyprowadza ucznia na zewnątrz, podczas gdy praktyka wprowadza go do wnętrza. Teoria czyni człowieka niespokojnym i samolubnym, natomiast praktyka zapewnia mu wewnętrzny spokój i uwalnia go od ego. Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Ona pomoże ci odczuć obecność Boga w każdym oddechu, w każdym usłyszanym dźwięku, we wszystkim co widzisz, w każdej myśli, która pojawia się w twoim umyśle a nawet w stanie bezdechu. Poczuj obecność Boga zarówno w twoim wrogu, jak i w przyjacielu. Pozostań trwale zakotwiczony w Boskim Wszechobecnym, w Boskim Wszechwiedzącym, w Boskim Wszechmocnym - nawet wtedy, gdy jesteś zajęty przyziemnymi czynnościami."
Po raz pierwszy udostępniona Zachodowi Krija Joga przez Paramahamsę Joganandę ponownie uzyskała swą wielką moc w przekazie przez Mistrza Paramahamsę Hariharanandę
Paramahamsa Hariharananda
Paramahamsa Prajnanananda - wyznaczony następca
przez Paramahamsę Hariharanandę
Umiłowanym uczniem Paramahamsy Hariharanandy była swami Mangalananda Giri (Mangalananda - "błogość pomyślności"). Mniszka a zarazem lekarz medycyny i filozof i pierwsza kobieta, która została mniszką w linii Paramahamsy Hariharanandy
Wielkim przeżyciem dla osób inicjowanych bądź tylko zainteresowanych Krija Jogą były organizowane w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie seminaria z udziałem Nauczyciela Krija Jogi swami Giri Mangalanandy.
Jej ogromny spokój, pokora, wyciszenie i widoczna niemal gołym okiem aura miłości udzielała się chyba każdemu, wprowadzając wszystkich w głęboką medytację. Obserwowałem wielką radość u każdego z nas z czynionych postępów w każdej nowej technice medytacyjnej oraz determinację w jej poprawne wykonanie. Atmosfera wśród uczestników dala się przyrównać do największych ludzkich przyjaźni pomimo, że niemal większość przybyła tu indywidualnie nie znając się wzajemnie.
Można by się zastanowić, czy nie lepiej by było w naszej polskiej smutnej rzeczywistości, skłóconych i nienawistnych ogromnych rzeszy ludzi, organizować takie seminaria by nie wydawać później milionów na więzienia i niekończące się komisje śledcze?
Uczestnicy seminarium Krija Jogi w Krakowie wokół Swami Malgalanandy Giri
KRAKÓW 10-12marca
Zachcam równiez do odwiedzenia strony o Krija Jodze TUTAJ
Józef Łącki