Bochenia
Bochenia » Świadomość Duchowa » 2022 » Czerwiec » Co to jest Duchowość człowieka?

Co to jest Duchowość człowieka?

Co to jest Duchowość człowieka? Nasza ludzka wspaniałość nie leży tak bardzo w możliwości zmieniania świata, jak bardzo w byciu zdolnym do zmieniania samych siebie – Mahatma Gandhi.

linia

radoscW opinii współczesnych ludzi, duchowość kojarzy się zwykle z religią,  ascezą czy mistyką. Czy duchowość można rozwijać poza religijną drogą? Czy w obecnej polskiej religijności możliwy jest powszechny zwrot ku szeroko pojętej duchowości i czy młode pokolenie Polaków ma rosnąca w sobie potrzebę duchowego przebudzenia?

Współczesny człowiek, szczególnie młody staje się obojętny religijnie lub coraz częściej zatrzymuje się na religijności zewnętrznej, na pustych, powierzchownych obrzędach, wymuszonych administracyjnie religiach a tym samym wpada w pułapkę nudy i obojętności karmiącej się przyzwyczajeniem, tradycją, często patriotyzmem podsycanym nacjonalizmem, lękiem lub politycznym fanatyzmem.

pytanieObecne wydarzenia w kraju i świecie pokazują, że osoba, która redukuje w ten sposób religijność, może nawet być dla nas niebezpieczna, może nawet zabić z powodów religijnych drugiego człowieka, nie mówiąc już o jakimkolwiek współczuciu, sympatii czy miłości. Tak często widzimy w mediach zwłaszcza głównego nurtu przypadki lansowania takiej zewnętrznej religijności, za którą nie stoją żadne duchowe czy moralne przesłania czy wartości dla widzów czy słuchaczy.

JezusJuż sam Jezus powiedział, że nadchodzi czas, gdy Bogu nie będzie się już oddawało czci na żadnej górze ani w żadnej świątyni. Prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Bogu w duchu i prawdzie. Nie znaczy to oczywiście, że rytuał zewnętrzny lub zorganizowany kult przestał już mieć znaczenie, sam Jezus nauczał również w świątyni. Prawdziwa i głęboka duchowość okazuje zawsze szacunek dla przejawów ludzkiej religijności, zarówno dla tradycji, z której sama wyrasta oraz dla innych tradycji religijnych.

Jednak Jezus  ukazał, że religia o tyle spełnia swoje zadanie, o ile kieruje ludzi ku doświadczeniu wewnętrznemu, które ostatecznie przechodzi w kontemplację prowadzącą ku zjednoczeniu z Bogiem. Kult zewnętrzny jest niczym ciało dla duszy. Póki żyjemy w świecie materialnym, będziemy potrzebowali rytuału wyrażającego się na sposób zewnętrzny. Podobnie jak dusza przekracza ciało, tak duchowość przekracza religijność. Bóg przekracza wszystkie ludzkie tradycje religijne, nie dając się zamknąć do jednego wyznania, sposobu praktyk duchowych. Bóg nie jest Żydem ani muzułmaninem, nie jest także katolikiem, co dla niektórych brzmi jak prawdziwe bluźnierstwo.
A może ludzie odchodzą od religii, ponieważ nie znajdują w niej duchowości?

Ludzie instynktownie wyczuwają, że rzeczywistość duchowa nie może być tak trywialnie i powierzchownie przeżywana, jak to się często dzieje w parafialnej codzienności. Po co mieliby trwać w religijności, jeśli ona sama w sobie nie wystarcza, niczego nie wyjaśnia i donikąd nie prowadzi? Gdy odpada motywacja narodowowyzwoleńcza, gdy nie ma już powodów do ukrywania się w kościołach, gdy wielu ludziom powodzi się materialnie coraz lepiej, nie ma już po co chodzić na nabożeństwa – chyba że dla głębi duchowej, ale ona w przeciętnej parafii bywa bardzo ukryta. Doszło nawet do paradoksu polegającego na tym, że kult, który miał prowadzić do mistyki, jest czasem sprawowany tak niedbale, że trzeba być mistykiem, aby odnaleźć w nim obecność Bożą.

Nic więc dziwnego, że znudzony i zniechęcony człowiek zaczyna poszukiwać transcendencji gdzie indziej lub w ogóle przestaje jej szukać, goniąc za przyjemnością, która przynosi chwilową ulgę. Nie może pragnąć czegoś, czego nie widzi i nie zna. A nie widzi i nie zna dlatego, że tak mało jest kompetentnych przewodników duchowych, przewodników mistyków, którzy mogli by pokazać Boga w kosmosie, psychologii transpersonalnej, w pogłębionej  nauce i poprzeć własnym życiowym postępowaniem. Zbyt ubogie, wręcz pamięciowe katechizowanie przynosi nudę i zniechęcenie, stanowi nawet ośmieszanie podawanych treści.

Osobiście miałem wspaniały obraz religii, kiedy ks. Stanisław K.; pokazywał nam boski majestat w cudownych prawach przyrody, w psychologii głębi w prawach fizyki, prawdziwej historii a nawet w praktycznej wiedzy w prywatnym życiu budując np turbiny wodne, (osobiście to robił na rzekach, wytwarzając prąd dla mieszkańców) cegielnie ( budował cegielnie a uzyskany produkt wykorzystywał na budowę świetlicy gminnej) itp. Słowem swoim życiem autentycznego mistyka dawał przykład  prawdziwego apologety Prawdy, którą głosił.

Czym jest Duchowość?

duchowoscDuchowość to najwyższe aspekty wewnętrznego świata, które przejawiają się w człowieku, poprzez serdeczność, życzliwość, szczerość, ciepło, otwartość na drugiego człowieka, tolerancja. Duchowość opiera się na szerokości poglądów, erudycji, kulturze, ogólnym rozwoju jednostki. Utrata duchowości jest równoznaczna z utratą człowieczeństwa.

Duchowość to specyficzna właściwość życia ludzkiego, wyrażająca się w uważnym stosunku do siebie i otaczającego świata, tworząca zbiór niematerialnych wartości odpornych na dewaluację, jest to stan umysłu, w którym przeważają interesy wyższe, duchowe i moralne ponad materialne, jest to oderwanie od niskich, rażąco zmysłowych zainteresowań, pragnienie wewnętrznej doskonałości wyżyn ducha. Przedłużający się kryzys duchowości w jednostce w skutek odejścia od tych wartości prowadzi do jej degradacji gdyż duchowość jest nie do pogodzenia z bezdusznością, egoizmem i skupieniem się na materialnym zysku.

Jak pojmował Duchowość wielki duchowy asceta, filozof, mistyk Sri Aurobindo?

- Duchowość w swej istocie jest przebudzeniem wewnętrznej rzeczywistości naszego bytu - naszej duszy, wewnętrzne pragnienie poznania, odczucia i utożsamienia się z nim, wejście w kontakt z wyższą rzeczywistością immanentną w kosmosie lub istniejącą poza kosmosem, jak Sri Aurobindorównież z naszą istotą; być w związku z nią, łączyć się z nią i w wyniku tego kontaktu i połączenia przemienić całą naszą istotę, przemieniając ją w nowy byt, w nową osobowość, w nową naturę 

- Nie martw się wyznaniami, nie martw się o dogmaty, o sekty, o kościoły, wszystko to jest nieistotne w porównaniu z istotą ludzkiego życia. Esencja jest Duchem, a im bardziej ten Duch jest w człowieku rozwinięty, tym silniejszy jest człowiek w tworzeniu i osiąganiu dobra. Najpierw osiągnij to i nikogo nie potępiaj, bo w każdym wyznaniu, w każdej sekcie jest dobro. I tylko ci, którzy wstąpili do tego świata ducha, mogą dawać innym życie duchowe, mogą być wielkimi nauczycielami ludzkości, tylko oni są siłami Światła. Przede wszystkim praktykuj prawdę w swoim życiu osobistym -.

Jak rozwijać siłę duchową?

duchowoscKażdy ma swoją osobistą drogę; jest ona całkowicie niepowtarzalną ścieżką decyzji i postanowień prowadzącą do poznania  siebie. Dopiero rozwój wewnętrzny w poznaniu samego siebie pozwala ujawnić całą prawdę o sobie. Psychologia określa to jako wgląd, wgląd we własną Duszę. Jeśli ktoś chce się rozwijać, to na pewno musi stoczyć ze sobą niejedną walkę, szczególnie z własnym egoizmem, który uwidacznia się dopiero w poznawaniu własnej głębi skrywanej w podświadomości każdego z nas.

Pierwsze istotne kroki prowadzące ku duchowości:

1.    Nauczyć się pokonywać duchowe lęki i kontrolować je.
Takie uczucia jak: wstyd, poczucie winy, strach i lęk jakiejkolwiek natury jest największym wrogiem duchowości. Paraliżuje nasze uczucia, myśli, odciąga od rozwoju duchowego, umniejsza nasze siły i moc działania. W kalibracji relatywnej prawdy Davida Hawkinsa zajmuje dolne szczeble w drabinie  rozwoju świadomości prowadzącej ku Oświeceniu czyli Najwyższej Jaźni. Link
2.    Nauczyć się wierzyć w siebie i swoje ukryte mocne strony.
Potencjał ludzki nie zna granic. Jednak naszym zadaniem jest uwierzyć w jego realne możliwości. Jakże proszą się do zacytowania słowa Jezusa „Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: „Przesuń się stąd tam, a przesunie się. I nic nie będzie dla was niemożliwego". (Mt 17,20:)
3.    Pamiętajmy, że problemy w naszym życiu są po to, abyśmy nauczyli się czegoś nowego, przezwyciężając je.
Nasze życie jest podobne do szkolnych zajęć. Uczymy się całe życie Zdobywając naukową wiedzę i praktyczną, by doskonalić zarówno intelekt jak również zdolności manualne.
4.    Znajdźmy czas na pracę fizyczną i umysłową.
Człowiek musi poznać wiele dróg do rozwoju swojej świadomości. Każde zdobyte doświadczenie jest jego wartością na, którym bazuje nowe inne doświadczenie. Nikt nie zaczyna swojej nauki od uniwersytetu. Najpierw musi udać się do szkoły, gdzie zacznie poznawać podstawy. Później przychodzi czas na edukację wyższego stopnia.
5.    Musimy naucz się samodzielnie podejmować decyzje i nie przerzucać odpowiedzialności za swoje decyzje na innych.
6.    Nauczyć się zamieniać swoje słabości w mocne strony.
7.    Dążyć do harmonii nie tylko ze sobą, ale także z otaczającym nas światem.

Te ogólne kierunki zmierzające ku duchowej ścieżce wzrastania prowadzącej w finale do pełnego Oświecenia można by rzec są paralelne z założeniami prof. Davida Havkinsa. Ten wielki i wszechstronny naukowiec, erudyta udowodnił, że osiągnięcie pełnej duchowości, w której „Nieskończona Obecność” obejmuje cały wszechświat  jest zależna od uwolnienia własnego EGO, gdyż ból i cierpienie bierze się od ego, nie zaś od Boga. Człowiek jest bowiem jednością z wszechświatem, a nie samotną, opuszczoną jednostką, jak często nam sie wydaje.  

Opracował Józef Łącki



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY