Serdecznie, poważnie i wesoło
Śmigus-dyngus! Staropolskim obyczajem w wielkanocny poniedziałek oblewamy się nawzajem.
Śmigus-dyngus, czyli inaczej Lany Poniedziałek jako drugi dzień Wielkanocny oprócz wątku duchowego zawiera motyw rozrywkowy – lanie wodą.
Polewanie wodą w wielkanocny poniedziałek ma długą tradycję. Mimo, że we współczesnych czasach stanowi już tylko element zabawy, w polskiej tradycji obecny jest ponad 600 lat. Śmigus-dyngus symbolizuje pozimowe oczyszczenie, radość z przebudzenia się wiosny i oznaki kwitnącej przyrody.
Przez dziesiątki lat Lany Poniedziałek kultywowany był głównie na wsiach, gdzie młodzi chłopcy z naczyniami pełnymi wody atakowali dziewczyny. Był to element zalotów, którego rodowód leży prawdopodobnie w pogańskich obrzędach kultu wiosny i płodności.
Dzisiejszy Śmigus-dyngus pierwotnie składał się z dwóch zupełnie oddzielnych obyczajów. Śmigus polegał na smaganiu gałązkami panien na wydaniu, co miało zapewnić im płodność i dobre zdrowie. Im więcej oblewających i smagających wokół dziewczyny, tym większe miała ona powodzenie.
Dyngus polegał natomiast na wykupieniu się od oblania wodą. W przypadku, gdy panna wolała wrócić sucha i nie smagana, mogła się od tych wyczynów wykupić tradycyjną pisanką lub innym rarytasem ze świątecznego stołu.