Bochenia » W kierunku mądrości » 2009 » Kwiecień » W poszukiwaniu najgłębszych tajemnic ludzkiego życia
W przedstawionych przez ciebie przykładach regresji można dostrzec tę zgodność.
Michael Newton: Właśnie dlatego napisałem obie książki. Pierwszą, która tak bardzo poruszyła kręgi ruchu New Age, napisałem gdy jeszcze nie zajmowałem się regresją w poprzednie wcielenia. Następnie dokonałem wspaniałego odkrycia, że stan doświadczany po śmierci, pomiędzy życiami, nie jest zamgloną otchłanią. Bardzo mnie to poruszyło.
Jestem bardzo zdziwiony, że osoba o mojej przeszłości, ma przywilej otrzymania tej informacji. Chciałbym, aby inni również mogli zetknąć się z tą wiedzą. Jednym z projektów, które teraz rozpoczynam, jest szkolenie hipnoterapeutów w różnych stowarzyszeniach w kraju, gdyż zbliżam się do siedemdziesiątki
i chciałbym pozostawić po sobie spuściznę, aby techniki i metodologię, których używałem, były utrwalone, a młodzi terapeuci przejęli ode mnie pochodnię i dotarli się jeszcze dużo dalej, niż ja doszedłem. Tak więc zamierzam szkolić ludzi, którzy są uzdolnieni w przeprowadzaniu regresji, do robienia tego co ja.
Taką terapią można zrobić bardzo dużo dla swoich pacjentów. Nie chcę się odcinać od regresji w poprzednie wcielenia. Ludziom może pomóc wiedza o tym, kim byli, czy dokąd mogliby się udać. Jeśli jednak przypomną sobie miejsce pomiędzy wcieleniami, w którym ich wszystkie życiowe doświadczenia są analizowane, a stamtąd pochodzi prawdziwa terapia, tracą szansę prawdziwego uzdrowienia. Niektórzy mogą przejść ponad tą wiedzą, uważając stan pomiędzy życiami za przypominający wpadanie w zamgloną otchłań. Jednak największe bogactwo, jakie możemy posiąść, by zrozumieć naszą prawdziwą tożsamość, pochodzi z analizy wspomnień pomiędzy wcieleniami dotyczących nas, naszej Rady, przewodników i bratnich dusz. Jako terapeuta mogę stwierdzić,
że proces leczenia przebiega najlepiej na poziomie zrozumienia swojej tożsamości jako niezależnej od ciał, w których funkcjonowaliśmy w kolejnych wcieleniach . Myślę, że jest to bardzo ważne z terapeutycznego punktu widzenia.
Masz pewne ważne przemyślenia na temat wpływu pamięci duszy na ludzką myśl.
Michael Newton: Pamięć duszy jest bardzo interesująca. Podzieliłem ją na trzy kategorie:
· pamięć świadomą, która sięga do podświadomego umysłu po to, czego potrzebuje. Widzimy to w naszych mitach i folklorze, a także w codziennych przebłyskach, których doświadczamy. To się pojawia i nie wiemy skąd. Nie potrafimy tego naukowo wyjaśnić, ale mamy bardzo silne odczucia. Ten rodzaj pamięci manifestowany jest przez nasze świadome ego i przystosowuje się ona do funkcjonowania w fizycznym świecie,
w którym żyjemy
· następnie mamy nieśmiertelną pamięć, do której mamy dostęp przez podświadomy umysł. Ma na nią wielki wpływ nasze ciało, nasze wspomnienia z poprzednich wcieleń oraz przebłyski w umyśle zachodzące nawet bez użycia hipnozy. Medytujemy, czy też podróżujemy pustą autostradą patrząc na białą linię pośrodku drogi, i nagle znajdujemy się w płytkim stanie alfa, w którym dociera do nas coś głębokiego na nasz temat
· trzecią kategorią jest to, co nazywam duchową pamięcią. Pochodzi ona
z naszego wyższego, nadświadomego umysłu. Jest to nasza dusza, która jest reprezentowana przez świadomość, intuicję czy wyobraźnię wyrażane przez podświadomy i świadomy umysł
Interesującą rzeczą związaną z Boską pamięcią jest utrata przez duszę dostępu do części jej pamięci z chwilą inkarnacji. Czy sądzisz, że łączy się to z Boską pamięcią?
Michael Newton: Tak sądzę. Jest to bardzo interesujące. Niektórzy z klientów widzą to i są w stanie to w ten sposób rozpoznawać. Shirley MacLaine nazywa to srebrzystą struną, połączeniem z naszą wyższą duchową jaźnią. Interesujące jest, iż ludzie, którzy zrozumieli, że jakaś ich część jest zakotwiczona
w bardzo, bardzo duchowym miejscu, mogą nie być w stanie powiedzieć dlaczego tak to odczuwają, a to właśnie dlatego, że niezależnie od ich obecnego życia, ich cząstka pozostaje gdzieś za nimi. Także ciekawe jest to, gdy ludzie pytają: „Jak nasi przewodnicy i aniołowie stróże docierają do nas, kiedy chcą nam coś przekazać?” Są na to różne sposoby. W mojej nowej książce mówię o tym, jak dusze wracają i pocieszają bliskich, których pozostawili za sobą. Sposób,
w jaki oni dotykają umysłów żyjących ludzkich istot jest podobny do tego, jak czynią to nasi przewodnicy. Czasami przewodnik udaje się do urny czy miejsca, w którym zostawiliśmy część naszej energii zanim inkarnowaliśmy w obecnym ciele. Nasz przewodnik okryje ją swoją własną energią poza ziemskim planem astralnym, dotrze to jednak do indywidualnej duszy, której „odciskami palców” jest ta szczególna wibracja energetyczna. Ta konkretna wibracja należy do niej i tylko do niej. To fascynujące!
Wskazujesz, że mamy możliwość dokonywania wyborów zarówno tutaj, jak i w rzeczywistości duchowej. Dlaczego kładziesz na to taki nacisk?
Michael Newton: Możliwość dokonywania wyborów jest niezwykle ważna, gdyż nie stworzono nas w taki sposób, abyśmy nie posiadali woli czynienia zmian. Jest to ważne do właściwego zrozumienia karmy.
Wolna wola jest ważnym aspektem naszej transmigracji przez różne ciała. Mówimy o możliwości wyboru i o wolnej woli. Gdybyśmy nie mieli prawa do popełniania błędów, nie nauczylibyśmy się niczego. Gdybyśmy nie mieli wolnej woli, nie bylibyśmy odpowiedzialni za nasze działanie.
Czasami ludzie mówią: „Cokolwiek robię, będzie jak ma być”. Jest to postawa fatalistyczna, wypływająca ze zrozumienia, że wszystko jest z góry zdeterminowane. Jest to bardzo złe założenie i bardzo szkodliwa koncepcja.
Z pewnością możemy przyjąć taką postawę wobec rzeczy, które prawdziwie nas bolą w naszym życiu. Możemy również powiedzieć: „Tak, są to sprawy, przez które trzeba przejść, nie da się przed nimi uciec. Są one częścią naszego ludzkiego życia.” Jest to bardzo zdrowe nastawienie umysłu. Trzeba zrozumieć, że jednym z aspektów procesu naszej edukacji jest istnienie w konkretnym ciele, w szczególnym czasie i miejscu oraz doświadczać tego, przez co przechodzi nasze ciało, borykać się z tym i ponosić odpowiedzialność za nasze działania. Jedną z przyczyn, dla których nie pamiętamy poprzednich inkarnacji jest to, abyśmy nie powtarzali błędów z poprzednich wcieleń.
Możemy mieć świeże spojrzenie na nasze życie. Dobrym przykładem będzie gra w karty. Otrzymujesz rozdanie czy to będzie poker, czy brydż w momencie narodzin. Możesz nimi grać na różne sposoby, w zależności od twojego talentu lub towarzystwa. Jest wiele czynników, które decydują o grze w karty.
Jak gramy w karty? Gra w określony sposób przyniesie także konkretne konsekwencje. Gdyby tak nie było, gra nie miałaby sensu. Uczymy się poprzez próby i błędy. Poruszony przez ciebie temat wyboru i wolnej woli jest bardzo ważną częścią naszego życia.
Wybrane przez ciebie przykłady pacjentów poddanych regresji inspirują także do odsuwania lęku przed przeprowadzaniem zmian w swoim życiu. Myślę, że dotyka to naszej dyskusji o wolnej woli i wyborze.
Michael Newton: Nie powinniśmy być zbyt sztywni w naszym pojmowaniu życia i świata, powinniśmy być otwarci na zmianę. To jest bardzo ważne.
Kiedy jesteśmy po drugiej stronie patrząc na to, co chcemy zrobić, to często okazuje się, że nie jest to droga, którą podążaliśmy w przeszłości.
Michael Newton: To prawda. Dzieje się tak także wtedy, kiedy udamy się tam po zakończeniu tego życia i zajrzymy w przeszłość by przyjrzeć się temu, czego tu dokonaliśmy w ostatnim ciele. I często odgrywamy role z naszymi duchowymi partnerami. Od nowa inscenizujemy całą sztukę, jaką graliśmy na Ziemi z wieloma duszami, które wykonywały role wspomagające, drugoplanowe (partnerów, braci i sióstr, rodziców) i będziemy przeglądać to, co zrobiliśmy. Nawet przyjmiemy role innych osób powiązanych z nami, aby dostrzec jak mogliśmy lepiej postępować. To jest bardzo elastyczne, a służy naszemu rozwojowi.
Nauka nie gwarantuje, ze jej teorie są prawdziwe, ale formułuje wymogi, które muszą być spełnione, jeśli teoria ma być wiarygodna. Jeśli teoria spełnia te wymogi, to jest wiarygodna, choć może zostać udoskonalona (Newton - Einstein), albo wymogi mogą się z czasem zaostrzyć, i wtedy okaże się niewiarygodna, albo zostaną odkryte nowe fakty i one podważa teorię.
W poszukiwaniu najgłębszych tajemnic ludzkiego życia
W przedstawionych przez ciebie przykładach regresji można dostrzec tę zgodność.
Michael Newton: Właśnie dlatego napisałem obie książki. Pierwszą, która tak bardzo poruszyła kręgi ruchu New Age, napisałem gdy jeszcze nie zajmowałem się regresją w poprzednie wcielenia. Następnie dokonałem wspaniałego odkrycia, że stan doświadczany po śmierci, pomiędzy życiami, nie jest zamgloną otchłanią. Bardzo mnie to poruszyło.
Jestem bardzo zdziwiony, że osoba o mojej przeszłości, ma przywilej otrzymania tej informacji. Chciałbym, aby inni również mogli zetknąć się z tą wiedzą. Jednym z projektów, które teraz rozpoczynam, jest szkolenie hipnoterapeutów w różnych stowarzyszeniach w kraju, gdyż zbliżam się do siedemdziesiątki
i chciałbym pozostawić po sobie spuściznę, aby techniki i metodologię, których używałem, były utrwalone, a młodzi terapeuci przejęli ode mnie pochodnię i dotarli się jeszcze dużo dalej, niż ja doszedłem. Tak więc zamierzam szkolić ludzi, którzy są uzdolnieni w przeprowadzaniu regresji, do robienia tego co ja.
Taką terapią można zrobić bardzo dużo dla swoich pacjentów. Nie chcę się odcinać od regresji w poprzednie wcielenia. Ludziom może pomóc wiedza o tym, kim byli, czy dokąd mogliby się udać. Jeśli jednak przypomną sobie miejsce pomiędzy wcieleniami, w którym ich wszystkie życiowe doświadczenia są analizowane, a stamtąd pochodzi prawdziwa terapia, tracą szansę prawdziwego uzdrowienia. Niektórzy mogą przejść ponad tą wiedzą, uważając stan pomiędzy życiami za przypominający wpadanie w zamgloną otchłań. Jednak największe bogactwo, jakie możemy posiąść, by zrozumieć naszą prawdziwą tożsamość, pochodzi z analizy wspomnień pomiędzy wcieleniami dotyczących nas, naszej Rady, przewodników i bratnich dusz. Jako terapeuta mogę stwierdzić,
że proces leczenia przebiega najlepiej na poziomie zrozumienia swojej tożsamości jako niezależnej od ciał, w których funkcjonowaliśmy w kolejnych wcieleniach . Myślę, że jest to bardzo ważne z terapeutycznego punktu widzenia.
Masz pewne ważne przemyślenia na temat wpływu pamięci duszy na ludzką myśl.
Michael Newton: Pamięć duszy jest bardzo interesująca. Podzieliłem ją na trzy kategorie:
· pamięć świadomą, która sięga do podświadomego umysłu po to, czego potrzebuje. Widzimy to w naszych mitach i folklorze, a także w codziennych przebłyskach, których doświadczamy. To się pojawia i nie wiemy skąd. Nie potrafimy tego naukowo wyjaśnić, ale mamy bardzo silne odczucia. Ten rodzaj pamięci manifestowany jest przez nasze świadome ego i przystosowuje się ona do funkcjonowania w fizycznym świecie,
w którym żyjemy
· następnie mamy nieśmiertelną pamięć, do której mamy dostęp przez podświadomy umysł. Ma na nią wielki wpływ nasze ciało, nasze wspomnienia z poprzednich wcieleń oraz przebłyski w umyśle zachodzące nawet bez użycia hipnozy. Medytujemy, czy też podróżujemy pustą autostradą patrząc na białą linię pośrodku drogi, i nagle znajdujemy się w płytkim stanie alfa, w którym dociera do nas coś głębokiego na nasz temat
· trzecią kategorią jest to, co nazywam duchową pamięcią. Pochodzi ona
z naszego wyższego, nadświadomego umysłu. Jest to nasza dusza, która jest reprezentowana przez świadomość, intuicję czy wyobraźnię wyrażane przez podświadomy i świadomy umysł
Interesującą rzeczą związaną z Boską pamięcią jest utrata przez duszę dostępu do części jej pamięci z chwilą inkarnacji. Czy sądzisz, że łączy się to z Boską pamięcią?
Michael Newton: Tak sądzę. Jest to bardzo interesujące. Niektórzy z klientów widzą to i są w stanie to w ten sposób rozpoznawać. Shirley MacLaine nazywa to srebrzystą struną, połączeniem z naszą wyższą duchową jaźnią. Interesujące jest, iż ludzie, którzy zrozumieli, że jakaś ich część jest zakotwiczona
w bardzo, bardzo duchowym miejscu, mogą nie być w stanie powiedzieć dlaczego tak to odczuwają, a to właśnie dlatego, że niezależnie od ich obecnego życia, ich cząstka pozostaje gdzieś za nimi. Także ciekawe jest to, gdy ludzie pytają: „Jak nasi przewodnicy i aniołowie stróże docierają do nas, kiedy chcą nam coś przekazać?” Są na to różne sposoby. W mojej nowej książce mówię o tym, jak dusze wracają i pocieszają bliskich, których pozostawili za sobą. Sposób,
w jaki oni dotykają umysłów żyjących ludzkich istot jest podobny do tego, jak czynią to nasi przewodnicy. Czasami przewodnik udaje się do urny czy miejsca, w którym zostawiliśmy część naszej energii zanim inkarnowaliśmy w obecnym ciele. Nasz przewodnik okryje ją swoją własną energią poza ziemskim planem astralnym, dotrze to jednak do indywidualnej duszy, której „odciskami palców” jest ta szczególna wibracja energetyczna. Ta konkretna wibracja należy do niej i tylko do niej. To fascynujące!
Wskazujesz, że mamy możliwość dokonywania wyborów zarówno tutaj, jak i w rzeczywistości duchowej. Dlaczego kładziesz na to taki nacisk?
Michael Newton: Możliwość dokonywania wyborów jest niezwykle ważna, gdyż nie stworzono nas w taki sposób, abyśmy nie posiadali woli czynienia zmian. Jest to ważne do właściwego zrozumienia karmy.
Wolna wola jest ważnym aspektem naszej transmigracji przez różne ciała. Mówimy o możliwości wyboru i o wolnej woli. Gdybyśmy nie mieli prawa do popełniania błędów, nie nauczylibyśmy się niczego. Gdybyśmy nie mieli wolnej woli, nie bylibyśmy odpowiedzialni za nasze działanie.
Czasami ludzie mówią: „Cokolwiek robię, będzie jak ma być”. Jest to postawa fatalistyczna, wypływająca ze zrozumienia, że wszystko jest z góry zdeterminowane. Jest to bardzo złe założenie i bardzo szkodliwa koncepcja.
Z pewnością możemy przyjąć taką postawę wobec rzeczy, które prawdziwie nas bolą w naszym życiu. Możemy również powiedzieć: „Tak, są to sprawy, przez które trzeba przejść, nie da się przed nimi uciec. Są one częścią naszego ludzkiego życia.” Jest to bardzo zdrowe nastawienie umysłu. Trzeba zrozumieć, że jednym z aspektów procesu naszej edukacji jest istnienie w konkretnym ciele, w szczególnym czasie i miejscu oraz doświadczać tego, przez co przechodzi nasze ciało, borykać się z tym i ponosić odpowiedzialność za nasze działania. Jedną z przyczyn, dla których nie pamiętamy poprzednich inkarnacji jest to, abyśmy nie powtarzali błędów z poprzednich wcieleń.
Możemy mieć świeże spojrzenie na nasze życie. Dobrym przykładem będzie gra w karty. Otrzymujesz rozdanie czy to będzie poker, czy brydż w momencie narodzin. Możesz nimi grać na różne sposoby, w zależności od twojego talentu lub towarzystwa. Jest wiele czynników, które decydują o grze w karty.
Jak gramy w karty? Gra w określony sposób przyniesie także konkretne konsekwencje. Gdyby tak nie było, gra nie miałaby sensu. Uczymy się poprzez próby i błędy. Poruszony przez ciebie temat wyboru i wolnej woli jest bardzo ważną częścią naszego życia.
Wybrane przez ciebie przykłady pacjentów poddanych regresji inspirują także do odsuwania lęku przed przeprowadzaniem zmian w swoim życiu. Myślę, że dotyka to naszej dyskusji o wolnej woli i wyborze.
Michael Newton: Nie powinniśmy być zbyt sztywni w naszym pojmowaniu życia i świata, powinniśmy być otwarci na zmianę. To jest bardzo ważne.
Kiedy jesteśmy po drugiej stronie patrząc na to, co chcemy zrobić, to często okazuje się, że nie jest to droga, którą podążaliśmy w przeszłości.
Michael Newton: To prawda. Dzieje się tak także wtedy, kiedy udamy się tam po zakończeniu tego życia i zajrzymy w przeszłość by przyjrzeć się temu, czego tu dokonaliśmy w ostatnim ciele. I często odgrywamy role z naszymi duchowymi partnerami. Od nowa inscenizujemy całą sztukę, jaką graliśmy na Ziemi z wieloma duszami, które wykonywały role wspomagające, drugoplanowe (partnerów, braci i sióstr, rodziców) i będziemy przeglądać to, co zrobiliśmy. Nawet przyjmiemy role innych osób powiązanych z nami, aby dostrzec jak mogliśmy lepiej postępować. To jest bardzo elastyczne, a służy naszemu rozwojowi.
Nauka nie gwarantuje, ze jej teorie są prawdziwe, ale formułuje wymogi, które muszą być spełnione, jeśli teoria ma być wiarygodna. Jeśli teoria spełnia te wymogi, to jest wiarygodna, choć może zostać udoskonalona (Newton - Einstein), albo wymogi mogą się z czasem zaostrzyć, i wtedy okaże się niewiarygodna, albo zostaną odkryte nowe fakty i one podważa teorię.
Wędrówka Dusz
Wędrówka Dusz - dr Michael Newton
http://www.duchowawiedza.boo.pl/art3.html
http://www.duchowawiedza.boo.pl/art1.html
Komentarze (1)
W poszukiwaniu najgłębszych tajemnic ludzkiego życia :: Polecam, warte przeczytania!
Napisane przez Asklepios, 2 May 2009
Czytając "Wędrówkę Dusz" odbyłem niewyobrażalnie ciekawą Megapodróż do miejsc w których nasz ludzki rozum niewiele ma do powiedzenia. Odetchnąłem z ulgą dowiadując się, że pomiędzy naszymi wcieleniami życie tak naprawdę dopiero się zaczyna i dzięki temu możemy się nadal rozwijać. O takich miejscach, które odwiedziły w swojej wędrówce dusze pacjentów w regresingach M. Newtona do niedawna można było poczytać w bajkach wybitnych bajkopisarzy. Zachęcam wszystkich do nabycia tej lektury i wielokrotnego powracania do niej, gdyż życie dopiero wówczas nabierze właściwego sensu, inspirując nas do rzetelnego traktowania siebie i wszystkiego wokół.
Napisz komentarz
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY