Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie...
Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie,a ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie, (...)
Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,
żeście miejsce zasiedli boże na ziemi,
z którego macie nie tak swe własne rzeczy
jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy - Jan Kochanowski
Klincz polityczny jaki nastąpił po 16 grudnia 2017 r. zdaje się nie mieć rozwiązania między pogłębiającymi się z każdym miesiącem międzypartyjnymi różnicami. W tym niemożliwym do rozstrzygnięcia sporze wszystkie strony mają poniekąd większe lub mniejsze, ale swoje partyjne racje.
Jednak taka patowa sytuacja nie może się przedłużać w nieskończoność, gdyż każdy dzień jałowych dyskusji przynosi ogromnie straty gospodarcze, społeczne, polityczne nie wspominając o dewastacji ludzkich sumień w wyniku podziałów społecznych z destrukcyjną nienawiścią.
Sytuacja dojrzewa do takiej świadomości społecznej, w której nie powinno być miejsca na sprawowanie rządów w układach podziałów partyjnych. Antagonizowanie w postępowaniu i sposobie filozofii rządzenia poszczególnych partii doprowadza do ciągłych konfliktów, podziałów, nienawiści przy całkowitym braku liczenia się z głosem całego społeczeństwa. Rządy państwem wymagają ciągłości planowanych działań zgodnych z głosem społeczeństwa wyrażonym w częstych referendach. To prawdziwą władzę powinno sprawować Całe Społeczeństwo, a rząd spełniając wolę suwerena powinien służyć temu społeczeństwu tak jak to ma miejsce np. w Szwajcarii. Uczmy się od bardziej zaawansowanych krajów w każdej dziedzinie życia.
Bardziej szczegółową wizje Polski nie tylko możliwą do przyjęcia co wręcz konieczną w tym politycznym pacie przedstawia znany Polakom Pan Jerzy Zięba oraz prawowity Prezydent Polski na uchodźstwie Jan Zbigniew hrabia Potocki
Warto wysłuchać Ich poglądów i gotowych recept do końca i rozważyć jakim sposobem każdy z nas mógłby się przyczynić do utworzenia prawdziwej wolnej, demokratycznej i najważniejsze bezpartyjnej Ojczyzny wszystkich Polaków.
Wprawdzie rozwiązania takie są proste, wymagają tylko zgody narodowej do kontynuacji II Rzeczypospolitej z jej Konstytucją Kwietniową z 1935 r.