Agape
Gość
|
|
« : Kwiecień 08, 2012, 21:54:52 » |
Cytuj
|
Na świecie żyją dwa rodzaje ludzi: Ci, którzy odnaleźli miłość duszy, oraz ci, którzy dopiero jej szukają. /Christina Thomas/. Należę do pierwszej grupy …odnalazłam miłość mojej duszy... dało mi to poczucie niezależnej od czynnikow zewnętrznych szczęśliwości. Przekonałam się, że prawdziwa radość życia nie bierze się z praktyk religijnych … prawdziwe szczęśliwe życie buduje się od środka, od zajrzenia we własną duszę. Najlepszym stanem umysłu, w którym możemy porozumiewać się z Duszą jest rozluźnienie, ufność i poczucie bezpieczeństwa. Nie doświadczyłam tego w kościele, ale w bliskim kontakcie z Naturą, kiedy podczas medytacji poczułam, że odzyskałam kontakt ze swoją duszą. Poczułam wielkie szczęście i miłość, ktora świeciła światłem tysiąca słońc… z oczu popłynęły mi łzy… czułam się tak, jakbym odnalazła swoje dziecko, utraconą część siebie. Od tamtego czasu „Podążam za religią miłości, dokądkolwiek ciągnie jej karawana, ponieważ MIŁOŚĆ jest mi religią i wiarą…”. U kresu życia nie będę dzierżyć w rękach swoich osiągnięć ani dzieł. Będę musiała zadać sobie pytanie, ile kochałam? Jedyny sens wiary i religii widzę w kościele MIŁOŚCI…
|