Fantastyczny artykuł obnażający hipokryzję współczesnych czasów. Czasów, w których polityki trudno oddzielić od religii i vice versa religii od polityki a obie coraz częściej przyjmują twarze hipokrytów, gdzie ślepi prowadzą kulawych a przepaść przed nimi. Smutne to, że zaślepienie obejmuje coraz większy procent społeczeństwa, które albo z głupoty albo z chciwości ochłapów staje się ubezwłasnowolnione i w myśleniu i czynach.