Bochenia
Bochenia » W kierunku mądrości » 2020 » Luty » Bezgraniczna pasja rozwoju

Bezgraniczna pasja rozwoju

Bezgraniczna pasja rozwoju Sokrates powiedział, że życie nieświadome nie jest warte tego, by go przeżyć.

zdjecie
Gdyby natomiast udało Ci się zakazić bakcylem świadomości, byłaby to najbardziej pożądana rzecz, jaka się może zdarzyć, prowadząca do miłości do wszystkich. Bakcyl świadomości sprawia, że życie Cię dyscyplinuje, samo, podobnie jak brzegi rzeki. Nie będziesz się zastanawiał co jest dobre, a co złe, nie ma takich pytań w stanie świadomości. Nie ma  takich rozterek, jest harmonia, spokój i miłość i oczywiście działanie. Nie reakcja tylko odpowiedź. Działanie to odpowiedź.

zdjecieKażda wielka idea na początku jest bluźnierska. Relatywnie wciąż niewiele osób o tym mówi, więc sądzi się, że ta zdecydowana większość ma rację, czyli rodzice, szkoła, politycy (tutaj jest więcej kontrowersji, ale na jedno wychodzi), czy księża, generalnie kościoły, oraz rządy.  Tymczasem prawie wszyscy nie mają racji. Jest tylko jeden powód tego, mianowicie śpią. Senność. Spanie. Chrapanie od rana do następnego rana. Na okrągło. Czy gdyby to do Ciebie dotarło (zrozumienie) to pytałbyś o drogę ludzi pogrążonych w głębokim śnie? Somnambulików byś pytał?

Anthony de Mello
 w swoim „Przebudzeniu” przytacza opowieść pewnego spowiednika Jezuity, że ile razy przyjdzie do niego prostytutka, to żali się, że cierpi z powodu oddalenia od Boga, że jest głęboko z tego powodu nieszczęśliwa, i odwrotnie ile razy nadejdzie ksiądz, to żali się na problemy z seksem, z celibatem. To jak najbardziej potwierdza  zasadę, że ilekroć wyrzekasz się czegoś na siłę, wiążesz się z tym na zawsze.
Gdy któregoś dnia doznasz dużego przebudzenia i okaże się, że Twoje ego poszło sobie precz, zdarzy się cudowna chwila, czyli zrozumiesz. I nic już nie będzie ciężkie, nie będzie trudne, nie będzie Twoim poświęceniem, ale radością. Zaczniesz dopiero żyć pełnią. Nie musisz już się wyrzekać, to już nic nie jest przymusem, poświęceniem, ale radosnym aktem twórczym. Wstępujesz na drogę intuicyjnego zrozumienia jak opisuje to Walter Russell.
zdjecieStudia, które, mozolnie odbywasz, krok po kroku są tylko dla Ciebie informacją o świecie, drogowskazem do głębszego zrozumienia natury Świata. Prawdziwe poznanie, obiektywną wiedzę, zdaniem Waltera Russella możesz osiągnąć w drodze mistycznego doświadczenia, którego on sam doświadczał od 7 roku życia To dzięki niemu  – jak twierdził – posiadł całą możliwą i dostępną dla każdego wiedzę. To nie był żart czy dziecięca fantazja. Głębia tej wiedzy szokowała naukowe umysły, niejednokrotnie wyprzedzała daleko poziom ówczesnej nauki. Treść najważniejszej iluminacji spisał pod tytułem Divine Iliad (Boska Iliada). Trudno było ją przekazać światu, gdyż nie znał jeszcze pojęć i języka jakim operowała nauka. Żeby przekazać ją światu, samodzielnie studiował nauki przyrodnicze: fizykę, astronomię i chemię. W 1921 roku stworzył własne układy okresowe pierwiastków, na których zamieścił dwa nieznane pierwiastki: uridium i urium – oficjalnie odkryto je wiele lat później i nazwano inaczej: neptun i pluton
 
Dr Walter Russell (1871-1963) – „człowiek renesansu”, „Leonardo da Vinci XX wieku”, amerykański artysta muzyk, kompozytor, malarz, grafik, rzeźbiarz, architekt, a także trener biznesu, naukowiec i mistyk. Urodził się 19 maja 1871 roku w Bostonie. Karierę artystyczną rozpoczął w wieku 13 lat jako organista. Przez 12 lat pracował na stanowisku doradcy biznesowego w IBM. Pełnił funkcję redaktora graficznego nowojorskiego tygodnika, a także korespondenta wojennego podczas wojny amerykańsko-hiszpańskiej. Przez 7 lat był prezesem Towarzystwa Sztuk i Nauk w Nowym Jorku.

Dzięki swoim pracom artystycznym zdobył szerokie uznanie i posiadał wielu przyjaciół wśród najwybitniejszych ludzi epoki. Był doradcą prezydenta Stanów Zjednoczonych Dwighta Eisenhowera, rzeźbiarzem Thomasa Edisona, znał Theodora Roosevelta, z którym dzielił pasję jeździecką, Nikolę Teslę i wielu wybitnych naukowców, artystów i kompozytorów takich jak Ignacy Paderewski, czy George Gershwin. Był członkiem Hiszpańskiej Akademii Sztuk Pięknych i Literatury w Toledo. Jego obrazy wielokrotnie prezentowano i nagradzano w kraju i za granicą, w tym obraz zatytułowany Might of The Ages (Potęga wieków), ukończony w 1900 roku.

zdjecieSformułował spójną i praktyczną teorię kosmologiczną, którą zaprezentował oficjalnie w 1953 roku w rozprawie naukowej wysyłanej do największych uczelni i gazet na świecie. Russelliańską Naukę wykładał wraz żoną Lao w założonym przez siebie i działającym do dziś University of Science and Philosophy (Uniwersytet Nauki i Filozofii)  w Swannanoa w stanie Virginia. W 1941 roku, w uznaniu naukowych odkryć, American Academy Of Sciences (Amerykańska Akademia Nauk) przyznała Walterowi Russellowi tytuł doktora.

Wielu ludzi pragnie doznać szybko i w pełni takiego oświecenia, które dane jest tylko mistykom, niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że stan Kosmicznej Świadomości jest w istocie bardzo niebezpieczny. Jeśli to niezwykle rzadkie doświadczenie przebiega zbyt gwałtownie, może spowodować utratę przytomności osobie, której trudno później odzyskać, a Świadomości powrócić do normalnego funkcjonowania przy odbierania bodźców zmysłowych. Zagrożenie stanowi również dla osoby  zupełnie nowa sytuacja życiowa, w której znajdzie się po takim doświadczeniu.
Człowiek nie może unieść zbyt wiele Światła, kiedy jego ciało jest wciąż nowe. Nie oddalił się zbytnio od dżungli, by Je unieść. Tylko ci, którzy na dobre z niej wyszli, znaleźli dostatecznie dużo Światła w swym wnętrzu, aby oświetlić sobie drogę prowadzącą z głębi ciemności.

zdjecieRussell radzi, aby Światłości dostępować powoli i stopniowo poprzez głębokie pragnienie. Dzięki pragnieniu powstaje przestrzeń i gotowość na to, by usłyszeć Wewnętrzny Głos Świadomości, który będzie brzmiał coraz donośniej w miarę, jak człowiek nauczy się go rozpoznawać.
Człowiek zawsze poszukuje Światła, żeby oświetlało mu długą i krętą drogę, która wiedzie z dżungli cielesności ku górskiemu szczytowi przebudzenia Duszy. Za każdym razem odnajduje Je i zostaje przemieniony ilekroć to nastąpi. Ciemna ścieżka człowieka z dżungli na górski szczyt chwały robi się coraz bardziej oświetlona w trakcie wspinaczki z ciała na wyżyny Ducha. To trudna, lecz chwalebna droga do pokonania. Każdy musi ją przejść. Czas w nieskończoności nie istnieje, nie ma znaczenia kiedy to nastąpi, ale pewnym jest, że wszyscy kiedyś to osiagniemy stając się Jedością ze Źródłem.

opracował Józef Łącki



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY