Bochenia
Bochenia » W kierunku mądrości » 2020 » Kwiecień » Chcą być mądrzejsi od Natury!

Chcą być mądrzejsi od Natury!

Chcą być mądrzejsi od Natury! Smutna to prawda, ale Przyroda dziś oskarża człowieka

linia


zdjeciePrawdziwie mówię wam, jednym jesteście z Ziemską Matką (Matką w znaczeniu planety Ziemia); ona jest w was, a wy w niej. Z niej zostaliście zrodzeni, w niej żyjecie, i do niej znowu powrócicie. Trzymajcie się więc jej praw, gdyż nikt nie może żyć długo, ani być szczęśliwym, poza tym który czci swoją Ziemską Matkę i działa zgodnie z jej prawami. Ponieważ wasz oddech jest jej oddechem; wasza krew jej krwią, wasza kość jej kością; wasze ciało jej ciałem; wasze wnętrzności jej wnętrznościami; wasze oczy i uszy są jej oczami i jej uszami.

Te niezwykłe słowa wypowiedziane najprawdopodobniej przez Jezusa a spisane przez umiłowanego Jego ucznia Jana stanowią zaledwie mały fragment nauk opublikowanych pod nazwą Ewangelia Esseńczyków (więcej czyt. Tutaj).
Można się spierać co do pewności autorstwa samego Mistrza z Nazaretu, jednak ich sens i mistyczna głębia powinny wstrząsnąć naszym sercem i umysłem. Szczególnie w tych dramatycznych czasach, kiedy to człowiek zapomniał o swojej Matce Ziemi, czyniąc z Niej poligon doświadczalnej głupoty, prymitywnych eksperymentów, trując, paląc i niszcząc zadawaniem jej wszystkich możliwych ran. Ziemia wraz z całą przyrodą jest Organizmem żywym i podlega takim samym prawom jak każde żywe i czujące istoty będące w synergii ze sobą. To ona dziś odwraca się od nas przez nasze błędy dając nam już wcześniej napomnienia do poszanowania jej świętych praw ustalonych przez Kreację.

zdjecieCzłowiekowi wydawało się i nadal jeszcze wydaje, że może ingerować a nawet poprawiać Naturę  nie zważając na jej  inteligencję i rządzące nią prawa. Natura zawiera wszystko co niezbędne dla naszych potrzeb materialnych, zdrowia i piękna. Czyż na przykład bogactwo, jeszcze niezupełnie odkrytej mocy ziół i roślin nie powinno zachęcać naukowców do szukania niemal nieskończonej możliwości w leczeniu nieszkodliwymi dla zdrowia jej lekami? Dostępna jest już dla zainteresowanych bardzo obiecująca wiedza o świecie drzew i wszelkich roślin, która wdrożona w życie praktyczne może całkowicie zrewolucjonizować nasze odżywianie, uprościć technologie, zwielokrotnić wydajność, uczynić człowieka zdrowszym i pełnym życia, ale ..., no właśnie, ale czemu ta wiedza tonie zamknięta w stosach nieczytanych książek, braku zainteresowań decydentów, pogardy korporacji czy kpin dyletantów?

Czemu ogromnym kosztem produkuje się dla rolnictwa np. nawozy, które zawierają jedynie 3-4 pierwiastki pozwalające gwałtownemu wzrostowi roślin, bez jakiejkolwiek wartości zdrowotnych a nawet szkodliwych dla człowieka?  Czyż woda morska istniejąca w nieograniczonych ilościach, darmowa a zawierająca bogactwo całej tablicy Mendelejewa pierwiastków potrzebnych do całkowitego nasycenia gleby we wszelkie potrzebne jej siły dla zdrowego wzrostu wszystkich drzew i roślin nie mogłaby zastąpić kosztownych nawozów sztucznych? Przyroda poprzez tsunami niejako podpowiedziała nam jak wielki fenomen tkwi w wodzie morskiej poprzez nawożenie nią gleby, która daje kilkakrotne zwiększenie wydajności i jakości zbiorów nawet dwukrotnych w roku.

zdjecieDlaczego wynalazek japońskiego naukowca prof. Teruo Higi  w postaci tzw. Efektywnych Mikrorganizmów - EM (więcej  TU) nie został przyjęty w rolnictwie i ogrodnictwie, kiedy jego efekty czynią niemal cuda w namnażaniu bakterii tlenowych w glebie, dając widoczne w krótkim czasie efekty wzrostu roślin, bez stosowania szkodliwych pestycydów i herbicydów? Czyżby ktoś ważny musiał ponieść straty z zawieszenia produkcji szkodliwych trucizn?

zdjecieDlaczego zostały przemilczane i wyparte z medycyny sukcesy lecznicze dr René Quintona, który (więcej TUTAJ) w czasie wielkiej epidemii cholery we Francji pod koniec 19 wieku przywrócił życiu dziesiątki tysięcy umierających dzieci i dorosłych a nawet zwierząt zarażonych najbardziej śmiercionośnym wirusem podając szczepionkę z wody morskiej?  Obecnie wiadomo, że woda morska zawiera 90% NaCl i 10% bezcennych pierwiastków życia. W tych 10-ciu procentach znajduje się aż ponad 80 pierwiastków decydujących o naszym zdrowiu, żywotności, długości życia. Te cenne mikroelementy nie da się zastąpić żadnymi nawozami sztucznymi, ani lekarstwami a mimo to uparcie tkwimy w wiedzy i technologiach, które są mało skuteczne a nawet szkodliwe dla ludzi i zwierząt bogacąc jedynie nieliczne korporacje.

Wielkim polskim odkryciem jest nanowoda produkowana obecnie w niewielkich ilościach w Bolesławcu. Rozbicie wody na drobne klastery daje jej rewelacyjne właściwości wspomagające prawidłowe funkcjonowanie żywych organizmów roślinnych i zwierzęcych, jest również nadzieją w profilaktyce zdrowotnej, szczególnie w leczeniu raka. Niestety to nie przynosi krociowych zysków dla decydentów a szczególnie Big Farmie, gdyż jest zbyt tania, więc nie opłaca się jej polecać.

zdjecieNatura zawiera w sobie wprost nieograniczone potencjały, które czekają na nasze odkrycia i stosowanie, ale z zachowaniem dla niej szacunku, cierpliwości i spokoju. Takie podejście do niej miał austriacki leśniczy Erwin Thoma, który odebrał solenną nagrodę za niemal mistyczny stosunek do leśnej przyrody. Odkrył tzw. księżycowe drzewo. Długa obserwacja drzew pozwoliła mu odkryć niesamowite właściwości drzewa ścinanego zimą przy ubywającym księżycu. Takie drzewo ma wprost niewiarygodne właściwości, jest bardzo odporne na ogień, odporne na pleśń i grzyby, znienawidzone przez robactwo, posiada tak dużą wytrzymałość, że obecnie budowane z niego w Japonii kilkunastopiętrowe bloki mieszkalne wytrzymują silne tornada, wyróżnia się też wyższymi współczynnikami przenikania od najlepszych izolacji, co daje duże oszczędności w ich ogrzewaniu Drzewo to nie wymaga żadnej konserwacji a najważniejsze przy tym są jego walory zdrowotne i lecznicze.

Można by było w nieskończoność wydłużać listę niewiarygodnych darów Natury, jakie człowiek otrzymał w spadku od przyrody, niestety nie zawsze korzysta z nich stosując swoje, szkodliwe dla ludzi, zwierząt i samej Ziemi groźne substytuty, czerpiąc z nich egoistycznie zyski, za które kiedyś wszyscy musimy zapłacić zdrowiem i zniszczeniem środowiska a w konsekwencji zmianami klimatycznymi.
Światło nadziei może znowu powrócić, jak mówi Autor Ewangelii Esseńczyków, jeśli człowiek wycofa się ze swoich błędów i będzie skłonny przestrzegać prawa Natury.

Ale jeżeli błądzący Syn Człowieczy pożałuje swych grzechów i odwróci się od nich, i powróci znów do swojej Ziemskiej Matki; i jeśli trzymać się będzie praw swojej Ziemskiej Matki i uwolni się z objęć Szatana, opierając się jego ponętom, wtedy Ziemska Matka przyjmuje z powrotem swego błądzącego Syna z miłością i wysyła mu swoje anioły aby mogły mu służyć.

opracował Józef Łącki



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY