Bochenia
Bochenia » Świat od Wewnątrz » 2009 » Październik » Miłość nie potępia, miłość oczyszcza i dźwiga

Miłość nie potępia, miłość oczyszcza i dźwiga

Miłość nie potępia,  miłość oczyszcza i dźwiga "Z myśli wyrasta słowo, ze słowa rodzi się czyn, Czyny tworzą przyzwyczajenie, przyzwyczajenia stają się cechą charakteru. Zwracaj więc baczną uwagę na myśli i ich drogi. Pozwól aby wyrastały z Miłości, z szacunku dla wszystkiego co żywe". Budda


drzewkoW powyższych słowach Buddy zawarta jest istota Jego nauk i klucz do drzwi oddzielających nas od szczęścia. Zaś dwie ostatnie linijki zawierają podstawowy warunek prawdziwej miłości – SZACUNEK do wszystkiego co żywe.

Wniosek jest prosty – jeśli nie ma w nas szacunku do WSZYSTKEIGO co żyje, to tak zwana miłość do tej osoby, do tamtej osoby, do nacji, do partii, do ideologii, do Boga, do czegokolwiek i kogokolwiek, jest niczym innym jak tylko mniej lub bardziej zawoalowanym egoizmem, fanatyzmem, pożądaniem. Mocne słowa – prawda? Zacznijmy po kolei.
Jaka może być miłość?

Ilekroć zadaję to pytanie na warsztatach, lub podczas wykładów w odpowiedzi otrzymuję mnóstwo przymiotników takich jak: bezwarunkowa, warunkowa, głęboka, płytka, wierna, czysta, szczera, naiwna, szaleńcza, wznosząca, pożądliwa, rozkwitająca, chora, uzależniająca, promienna, niszcząca, romantyczna, itp… To prawda, w taki sposób wielu ludzi określa miłość. Tak opisują ją poeci, prozaicy, autorzy tekstów piosenek, filozofowie, mędrcy, nauczyciele duchowi wszelkich tradycji. Lecz czy aby na pewno wszystkie z tych przymiotników odnoszą się do miłości?

Gdy Kryszna został zapytany przez pasterki Gopi (Bhag 10.31) o stosunki pomiędzy osobami darzącymi się miłością, w odpowiedzi dokonał On podziału miłość na takie oto cztery kategorie i zaznaczył że tylko dwie ostatnie z tych czterech traktują o prawdziwej miłości.

1. Miłość niewdzięczna: występuje wówczas gdy osoba obdarowywana miłością buntuje się przeciwko starszym i wyższym osobom. Np. pomimo tego, że syn otrzymuje wszelkiego rodzaju rzeczy od kochających rodziców, może być niewdzięczny i nie odwzajemniać się im. Osoby niewdzięczne otrzymują łaski od rodziców, nauczycieli lub starszych, a pomimo tego lekceważą ich.

2. Miłość odwzajemniająca: osoby, które jedynie odwzajemniają miłosne uczucia drugiej strony, są według Kryszny podobne handlarzom. Dają tyle miłości, ile otrzymują od strony przeciwnej. Praktycznie nie ma tam kwestii miłości. Jest to jedynie transakcja handlowa oparta na egoizmie. Zdaniem Kryszny nawet ci bez żadnego zaangażowania w sprawy miłosne lepsi są niż tacy odwzajemniający się egocentryczni kupcy.

3. Miłość bezwarunkowa: występuje wtedy gdy obdarzamy miłością nawet pomimo przeciwnego nastawienia drugiej strony. Szczerą miłość można dostrzec np. u ojca lub matki, kiedy kochają oni swoje dzieci pomimo lekceważenia z ich strony.

4. Miłość samowystarczalna: Taka miłość ma miejsce wtedy gdy osiągamy wewnętrzne zadowolenie. Osoba będąca samowystarczalną kocha miłością bezwarunkową wszystkich i każdego bez wyjątku, lecz sama nie potrzebujemy w zamian niczyjej miłości. Osoby kochające w taki sposób Kryszna nazywa mianem atmarama, co oznacza, że pochłonięte są one myślami o Najwyższym Osobowym Bogu i nie dbają o to, czy ktoś darzy je miłością, czy też nie.
Bezwarunkowość miłości jest zatem głównym i jedynym warunkiem prawdziwej miłości. Według Kryszny tylko Miłość Bezwarunkowa jest Miłością. Wszystkie inne stany, pomimo iż często także nazywane miłością są po prostu mniej lub bardziej wysublimowanym egoizmem, transakcją, chciwością, zaborczością, żądzą.

Test na bezwarunkowość miłości.

Każdy z nas w prosty sposób może sprawdzić czy miłość jaką darzymy drugą osobę jest bezwarunkową czy też pożądliwą. Wystarczy że poczekamy do pierwszego nieporozumienia i przyjrzymy się pojawiającym się w nas emocjom. Jeżeli odczuwamy złość, a winę za tą złość skłonni jesteśmy przypisać osobie, którą wczoraj jeszcze kochaliśmy, oznacza to, że nasza miłość nie jest jeszcze bezwarunkową.

Jeżeli zaś nasza “miłość” przeradza się w nienawiść, to z pewnością nie jest to miłość, lecz żądza, która właśnie spotkała się z rozczarowaniem, i teraz nienawidzi zamiast “kochać”. Nienawiść jest tylko i wyłącznie drugą stroną monety zwanej żądzą. Choć żądza potrafi przybrać szaty miłości i zachowywać się romantycznie i czule, to gdy napotka na swej drodze rozczarowanie w oka mgnieniu przeradza się w sromotną nienawiść.
Miłość bezwarunkowa zaś pozostaje bezwarunkowa w każdych okolicznościach. Taka miłość kocha bez żadnej przyczyny – pomimo wszystko. Szacunek, życzliwość, serdeczność znajdują się zarówno z jednej jak i z drugiej strony monety zwanej Miłością Bezwarunkową. Taka Miłość pozwala nawet odejść drugiej osobie, jeśli ona tego bardzo pragnie i uważa, że tak jest dla niej / dla nas najlepiej. Miłość Bezwarunkowa nigdy nie przestaje dawać ani służyć. Celem do którego bezustannie zmierza, a przy tym raz za razem go osiąga jest służenie i dawanie na jeszcze większą skalę, wciąż lepiej i lepiej.

Paradoks żądzy

Wedy mówią że miłość i żądza są tak różne jak złoto i żelazo. Tak jak z żelaza można uczynić replikę złota poprzez zamaskowanie zewnętrznej warstwy, podobnie żądza może zdawać się być miłością poprzez zewnętrzne symptomy. Ale żądza jest tylko zwierzęcym popędem wynikającym z pragnienia ciała, podczas gdy miłość jest wzniosłym całkowitym oddaniem siebie samego wyłącznie dla przyjemności ukochanej osoby.
Żądza jest samolubna, podczas gdy miłość jest bezinteresowna. Samolubność rujnuje relacje, bezinteresowność odżywia je. Właśnie dlatego związki, które uformowały się na podstawie żądzy – tak zwane małżeństwa z “miłości” – mają tendencje do bycia wysoce ulotnymi, co jest ewidentnie potwierdzone gwałtownym wzrostem tempa rozwodów w kulturach zachęcających do seksualnej swobody. Statystyki mówią, że w USA i Europie co trzecie małżeństwo kończy się rozwodem przed upływem pierwszych trzech latach trwania związku.

Nigdy nie zapomnę barwnych słów mojego znajomego – prawnika, gdy zdawał mi on relację z kilku interesujących widowisk, jakie odbyły się w sądowych salach rozpraw właśnie podczas spraw rozwodowych. Na żadnych rozprawach – jak mówił – konfliktowe strony nie pałają do siebie tak wielką nienawiścią i nie obrzucają się tak wyszukanymi epitetami jak na sprawach rozwodowych. Nasuwa się pytanie – Jaka jest tego przyczyna? Dlaczego ci, którzy jeszcze niedawno przyrzekali sobie “miłość, wierność, uczciwość małżeńską”, którzy otaczali się czułością, oddaniem i troską teraz wyglądają na dozgonnych wrogów, i z powodu nienawiści nie są nawet w stanie z szacunkiem i godnością spojrzeć sobie w oczy?
Czy to, co ich łączyło wcześniej mogło być bezwarunkową miłością, czy tylko zwykłą żądzą?

Zakochałem się, i co dalej?

W swym życiu parę razy zdarzyło mi się porządnie zakochać – i zapewne nie jestem odosobnionym wyjątkiem. Czy ty również pamiętasz swoje pierwsze miłosne uniesienie? Czy pamiętasz co się z tobą wtedy działo? Na czym skupione były wszystkie twoje myśli? Co ze snem w nocy? Jakie uczucia towarzyszyły ci, gdy nadeszła chwila zbliżenia do niej/do niego, by zagaić pierwsze słowa? Czy pamiętasz może jak w twoim żołądku latały przysłowiowe motyle?
Ja pamiętam to doskonale. Przez wiele dni z trudem zasypiałem, myślami byłem cały czas przy niej, a tuż przed pierwszą rozmową, nie dość że w brzuchu roiło się od motyli to na dodatek dostałem ostrego rozwolnienia.
Gdy było już po wszystkim, gdy rozmowa mimo rozwolnienia i przerw z nim związanych potoczyła się zgodnie z moim planem, wówczas motyle odleciały, i poczułem dużą ulgę. Mój układ trawienny wkrótce powrócił także do normalnej pracy.

Skąd taka reakcja ciała? Czy to wszystko nie mogłoby się odbyć dużo spokojniej?
A teraz czas na moją ulubioną wizualizację (zainspirowaną przez Anarchiusza). Powinna ona przynajmniej częściowo dostarczyć nam odpowiedzi na dwa powyższe pytania.
Wyobraź sobie że jesteś sam na środku wielkiej polany. Nagle słyszysz szczekanie psów i widzisz jak w twoim kierunku galopuje pięć wielkich dobermanów. Wygląda na to że biegną prosto na ciebie i nie mają wcale przyjacielskich zamiarów. Rozglądasz się szybko za jakimś ratunkiem. W pobliżu nie ma żadnego drzewa, żadnego płotu. Jest tylko wielka pusta płaska przestrzeń, nie widać nikogo, kto mógłby ci pomóc. Pozostało ci około 20 sekund nim cię dopadną. Stoisz nieruchomo a twoje myśli skupiają się na tym, co wkrótce się stanie… Jak sie czujesz? Co się dzieje z twoim żołądkiem?
Zostało ci tylko 5 sekund, 4, 3, 2, 1… i wtem okazuje się że psy nie rzucają się na ciebie, by cię rozszarpać i pożreć, lecz biegną dalej, ocierając się jedynie o twoje nogawki. Czy czujesz ulgę?

Obie sytuacje są diametralnie różne, lecz motyle w żołądku mogą być podobne. Strach w sytuacji z psami jest oczywisty, grozi nam nawet śmierć. Strach na pierwszej randce jest znacznie subtelniejszy i wynika z obawy przed porażką, niepowodzeniem i odrzuceniem. Jednak w jednym jak i w drugim przypadku mamy do czynienia ze strachem, który jest sprawcą żołądkowych motyli.
Czy miłosne zakochanie które przepełnione jest strachem może być miłością bezwarunkową, czy jest po prostu zwykłą żądzą, pragnieniem, wyobrażeniem?



< Wstecz12Dalej >


Komentarze (2)

Miłość nie potępia – miłość oczyszcza i dźwiga

Napisane przez Zofia, 2 March 2010
Dziekuje za piekny artykul.Z zaciekawieniem przeczytalam caly lacznie z cytatami. Nie da sie przekazac ani ustnie ani pisemnie Milosci Bezwarunkowej. Zyjemy w dualizmie, gdzie dobro i zlo jest w niekonczacej sie walce. W momencie zrozumienia dobra i zla, czlowiek przestaje oceniac i wchodzi w stan zwany Miloscia.Poglad na zycie zupelnie sie zmienia i czlowiek doznaje cudownego uczucia radosci.Ta Miloscia moze dzielic sie, ale nie jest w stanie ujac jej slowami.Milosc jest w Bogu i w Ciszy. Tyle pieknych slow powstalo na temat Milosci, a jak widac swiat cierpi na brak Milosci.Czas by sie uwolnic z dualistycznego myslenia. Pozdrawiam serdecznie.

milość cierpliwa jest....

Napisane przez Ania, 1 September 2013
dziękuję za piękny i mądry artykuł. jest budujący i przywracający wiarę w ludzi. Dobrze że są ludzie , którzy cenią sobie stronę duchową a nie tylko konsumcję i materializm....dziękujęh
 

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY