Bochenia
Bochenia » Świadomość Duchowa » 2011 » Lipiec » Trzy mistrzostwa tolteckie

Trzy mistrzostwa tolteckie

Trzy mistrzostwa tolteckie Niech Twoja droga będzie Twoją własną drogą do bezwarunkowej miłości - Ścieżką Twojego Własnego Serca.

Stwórzmy, każdy z nas, własny sen, oparty na bezwarunkowej miłości, akceptacji siebie i innych oraz otwartości na świat i zaświaty. Twórzmy nową rzeczywistość mającą służyć naszemu szczęściu, szczęściu naszych najbliższych i społeczności, w której żyjemy!

Niechaj słowa te stanowią impuls do zmian w sobie i poza sobą. Zmian, które sprawią, że człowiek obudzi się z dotychczasowego snu opartego na strachu, walce, ocenianiu i kontroli. Niech zapali się wewnętrzne światło wskazujące istotę właściwego pojmowania dobra i zła szukając ich najpierw w sobie. Budząc się ze snu uwarunkowanego  ciągłym strachem, tym egzystencjalnym czy tym celowo posianym dla posłuszeństwa i władzy przez fałszywych proroków, poznamy głęboką wiedzę na temat świata i człowieka oraz sposobu nauczania opartego na wielowymiarowym rozwoju duchowym.

Już ponad dwa tysiące lat temu na  terenie dzisiejszego Meksyku była  grupa mistrzów Tolteków czyli szamanów i nauczycieli, którzy rozwinęli głęboką wiedzę na temat świata i człowieka oraz system nauczania mający na celu wielowymiarowy rozwój duchowy
Mówili o tym, że to w jaki sposób postrzegamy świat i "całą rzeczywistość" zależy od snu, który śni nasz umysł. Sny bywają różne. Ale sen naszego umysłu jest zawsze oparty na strachu. Możemy jednak się obudzić i zacząć zmieniać ten sen
Antropolodzy, określają Tolteków mianem narodu lub rasy, ale w istocie byli uczonymi i artystami, którzy stworzyli społeczeństwo dążące do zgłębienia i zachowania duchowej wiedzy i praktyk swoich starożytnych przodków. W Teotihuacan, starożytnym mieście piramid na obrzeżach Mexico City, znanym jako miejsce, w którym “Człowiek Staje Się Bogiem" założyli wspólnotę mistrzów (nagualów) i uczniów.

nagualPoprzez tysiąclecia, nagualowie byli zmuszeni ukrywać mądrości swojego rodu i zachować ich istnienie w tajemnicy. Europejska konkwista, w połączeniu z szerzącym się nadużyciem osobistej władzy kilku uczniów sprawiła, że konieczne stało się uniemożliwienie dostępu do wiedzy tym, którzy nie byli przygotowani, aby ją mądrze stosować, lub tym, którzy rozmyślnie mogli ją używać dla osobistych korzyści. Na szczęście, ezoteryczna wiedza Tolteków była praktykowana i przekazywana z pokolenia na pokolenie przez różne linie rodowe nagualów.
Chociaż przez wieki była otoczona tajemnicą, w starożytnych proroctwach przepowiedziano, że nadejdzie czas, kiedy będzie należało zwrócić tę wiedzę ludziom. Dziś, don Miguel Ruiz, nagual z rodu Rycerzy Orła, został powołany do tego, by podzielić się z nami duchową siłą nauk Tolteków.

Wiedza Tolteków wywodzi się z tej samej, zasadniczej jedności prawdy co wszystkie święte, ezoteryczne tradycje na całym świecie. Choć nie jest religią, uznaje wszystkich duchowych mistrzów, którzy głosili swe prawdy na ziemi. Traktując o sferze ducha, jest najtrafniej określana jako: sposób życia, wyróżniający się łatwym dostępem do szczęścia i miłości.
 Don Miguel Ruiz przyszedł na Świat w rodzinie uzdrowicieli. Dorastał na meksykańskiej wsi, wychowywany przez matkę - curandera (uzdrowicielkę) i dziadka - naguala (szamana). Rodzina założyła, że Miguel przejmie jej wielowiekowe dziedzictwo uzdrawiania i nauczania i będzie dalej przekazywał ezoteryczną wiedzy Tolteków. Zamiast tego. zafascynowany współczesnością. Miguel wybrał studia medyczne i został chirurgiem.
Otarcie się o śmierć zmieniło jego życie. Na początku lat siedemdziesiątych, zasnął za kierownicą swego samochodu. Przebudził się w chwili, gdy z impetem wpadał na betonową ścianę. Pamięta, że nie znajdował się fizycznie w swoim ciele, w momencie gdy ratował swoich dwóch przyjaciół.
Oszołomiony tym przeżyciem, rozpoczął intensywną praktykę zgłębiania samego siebie. Oddany celowi osiągnięcia doskonałości w starożytnej, rodowej mądrości Toltekow, z poświeceniem studiował pod okiem swojej matki i ukończył praktykę u potężnego szanama na meksykańskiej pustyni. Dziadek don Miguela, który w tym czasie już nie żył, uczył go nadal, w jego snach.

W tradycji Tolteków nagual prowadzi człowieka do osobistej wolności, Don Miguel Ruiz jest nagualem z rodu Rycerzy Orła, oddanym dzieleniu się swoją wiedzą o naukach starożytnych Tolteków.

Nauki tolteckie

Trzy mistrzostwa tolteckie

Mądrości Tolteków były i są nauczane na trzech poziomach: Mistrzostwo Świadomości, którego celem jest świadome zauważenie własnych przekonań, blokad i ograniczonych wzorców reagowania i zachowania, Mistrzostwo Transformacji zajmuje się przerabianiem ograniczających wzorców i przekonań oraz odzyskiwaniem mocy osobistej a Mistrzostwo Intencji /lub Mistrzostwo Miłości/, polega na budowaniu własnego snu - tzw. "snu drugiej uwagi", snu opartego na bezwarunkowej miłości, akceptacji, szacunku, radości , szczęściu, otwartości i zaufaniu, oraz świadomości połączenia i współistnienia z całym światem i wszystkimi istnieniami - jako jedną wielką emanacją Orła.

Wolność osobista. Przekonania. Zmiana przekonań


   piramida   Jednym z podstawowych pojęć w nauczaniu tolteckim jest wolność osobista. Ogromna większość ludzi nie jest naprawdę wolna. Jesteśmy zaprogramowani - nasze działania, sposób zachowania, reagowania, to co czujemy i myślimy, a nawet to w jaki sposób widzimy świat i to co zauważamy wokół siebie - wszystko to bazuje na naszych przekonaniach - wszystko co widzimy na zewnątrz jest tylko naszą percepcją.
Gdy zmieniamy przekonania - otaczający nas świat zmienia się. Na tym polega szamańska zasada - gdy zmieniamy naszą percepcję - zmieniamy świat.
Przekonania są to umowy, które zawarliśmy sami ze sobą dawno temu /najczęściej w dzieciństwie, ale nie tylko/. Są to umowy interpretujące świat - określają to co lubimy, czego nie lubimy, co jest złe i nieakceptowalne, co jest dobre i właściwe, co jest proste, a co trudne, jaki jestem ja sam /głupi, mądry, gorszy niż inni itp./ - co to znaczy być kobietą, mężczyzną, dzieckiem, matką, itp. Mamy też szereg przekonań interpretujących świat - świat jest przyjazny, groźny, wszyscy kradną, świat jest pełen wspaniałych ludzi itp. Mamy przekonania dotyczące wszystkiego. Przekonania w większości pochodzą z wychowania w domu, ze szkoły, z nauki religii, z kontaktów w grupach rówieśniczych. Są jak plamy wokół nas, które nie pozwalają zobaczyć świata takiego jakim jest naprawdę. Naturalnie im więcej przekonań- tym bardziej ograniczone postrzeganie świata i tym mniejszą moc i mniejszą wolność osobistą człowiek posiada.

 Tak więc cała praca ucznia tolteckiego polega na pracy ze sobą - jest to ciągła zmiana percepcji i zmienianie swoich przekonań w celu pełniejszego doświadczanie życia.
Będąc dziećmi nie mamy możliwości wybierać przekonań. Bierzemy to co nam dają. Ale jako dorośli – mamy taką możliwość. Możemy rozpocząć świadomą pracę z przekonaniami. Dziś może być pierwszy dzień twojego nowego życia, nowego snu.

Przekraczanie strachu

     Ważne jest też przekraczanie swoich strachów. Strach jest to emocja stworzona przez umysł / najczęściej w dzieciństwie/, której celem jest uniknięcie bólu lub potencjalnie nieprzyjemnej sytuacji - czegoś co kiedyś /w dzieciństwie/ spowodowało ból. Powiedzieliśmy naszemu umysłowi - już więcej tego nie chcę. I umysł zaczął produkować strach. Funkcją strachu jest nie pozwolić nam dotknąć ran emocjonalnych, które powstały wiele lat temu. Ale rany te ciągle są i od czasu do czasu ktoś lub coś ich dotyka. Odczuwamy wtedy ból i umysł jest jeszcze bardziej zobligowany do tego, żeby produkować jeszcze więcej strachu i bronić nas jeszcze bardziej. Jest to jak samo napędzająca się machina. A ofiarą jest sam człowiek, który żyje w coraz bardziej ograniczony sposób - w celu uniknięcia bólu i cierpienia. Tak właśnie wygląda piekło. Piekło, w którym żyjemy tu - na Ziemi, a nie po śmierci.
    Tymczasem człowiek urodził się nie po to, aby uciekać od cierpień, lecz po to by czyścić i uzdrawiać wszystkie rany w swoim ciele emocjonalnym. I aby tak się stało trzeba najpierw te rany odsłonić, zauważyć i po prostu przyznać się do nich. Tak - boję się że ....... ..................... Trzeba ten strach poczuć i go przekroczyć. Boisz się tańczyć - świadomie zacznij tańczyć. I bądź dla siebie miła i wyrozumiała. Może nie zostaniesz nigdy mistrzynią w tańcu, ale masz szansę przekroczyć swój strach i odzyskać część swojej mocy osobistej, która była dotychczas marnotrawiona na utrzymywanie strachu.
     Bądź tropicielem swoich strachów. Miejsca, gdzie masz dużo strachu, to potencjalnie miejsca, w których zgromadzone masz szczególnie dużo energii i mocy osobistej. Trzeba tylko ten strach pokonać. Kto wie, co może być ukryte pod tym strachem.

Tescatlipoca

   pomniki Tescatlipoca można przetłumaczyć na polski jako Zadymione Lustro lub Zamglone Lustro /po angielsku Smokey Mirror, po hiszpańsku Espejo Ahumado/. Jest to metaforyczne przedstawienie ważnej zasady na tolteckiej ścieżce rozwoju. Wszystko co jest na zewnątrz jest tylko twoim odbiciem. Wszystko, co widzisz w innych ludziach, w świecie zewnętrznym jest projekcją ciebie samego. Więc jeśli jest jakaś szczególna cecha charakteru lub zachowania, którą dostrzegasz u innych i która denerwuje cię, oznacza to, że jest to sprawa, na którą musisz zwrócić uwagę u siebie. Jest to część ciebie, którą odrzuciłeś, której nie zaakceptowałeś. Ale prawdopodobnie związana jest z tą sprawą duża ilość bólu. A ponieważ twój umysł chce cię uchronić przed bólem - projektuje to na innych . I wtedy dostrzegasz to u innych.
     Czy słyszałeś kiedyś o jednej z głównych zasad wszechświata i zasad przepływu energii - podobne przyciąga podobne? Jeśli mam jakąś energię w sobie - dostrzegam ją na zewnątrz. Jeśli idziesz przez życie z miłością - widzisz miłość wszędzie wokół. Jeśli widzisz wokół ludzi wyrażających swoją złość – jaką złość nosisz w sobie nie wyrażoną? . Jest to szansa na to by spojrzeć na siebie i zacząć załatwiać swoje sprawy zamiast denerwować się i krytykować innych. I tak długo będziesz dostrzegać tą swoją cechę, sposób zachowania u innych , dopóki nie uporasz się z nią w sobie. Nic nie jest na zewnątrz.
     Tescatlipoca jest wspaniałym narzędziem w pracy nad sobą. Jest podstawową bronią w ręku wojownika tolteckiego. Tescatlipoca oznacza, że przestajesz być ofiarą i jesteś wojownikiem. Przestajesz winić innych i cały świat. Zaczynasz patrzeć na siebie i innych z pokorą. I zauważasz, że wszystkie twoje problemy, cierpienia, strachy, niepowodzenia i porażki biorą początek w tobie. To nauka prawdziwej odpowiedzialności za siebie i swój świat.

Pomoc Anioła Śmierci i życie w chwili obecnej


     Mitologia toltecka opowiada, że Anioł Śmierci siedzi na ramieniu. Anioł Śmierci oznacza poddanie się i brak przywiązania. Oznacza, że jesteś świadomy, że ta chwila może być twoją ostatnią chwilą w tym ciele fizycznym. Tak naprawdę nikt i nic nie zagwarantuje nam, że będziemy istnieć za godzinę , jutro czy za 20 lat. Nic nie zagwarantuje nam, że ten świat będzie istniał jutro. To wszystko są tylko nasze oczekiwania.
     Prawdziwe zrozumienie i świadomość obecności Anioła Śmierci daje moc życia w pełni w chwili obecnej. Daje moc bycia nieskazitelnym w myśli i słowie. Przecież nie będziesz kłócił się, obrażał, gniewał na kochaną osobę, jeśli jesteś świadomy tego, że może to jest ostatnia chwila gdy ją widzisz i jesteś z nią. To nie znaczy, że boisz się, że ktoś umrze lub że ty umrzesz. Oznacza to, że żyjesz intensywnie, chwilą obecną, w miłości i pełnej akceptacji, wyrażając to co naprawdę czujesz i myślisz, wyrażając to kim naprawdę jesteś i wyrażając całą swoją miłość, z którą idziesz przez życie. Bez żadnych gierek, bez walki i udawania, bez oskarżania i oceniania. To jest właśnie pełnia życia i wolności.

Odpowiedzialność za swoje życie


     Tescatlipoca – świadomość, że nic nie jest poza mną, życie chwilą, zmiana przekonań – wszystko to pokazuje, że jesteśmy sami odpowiedzialni za swoje życie i za sposób w który interpretujemy to ci widzimy „na zewnątrz”. Przyczyna wszystkich problemów leży w nas samych. Źródło wszelkich radości jest w środku ciebie.
Tak wygląda prawdziwa odpowiedzialność za życie. Nie winimy kraju, pogody, pracy, polityków, matki, żony, szefa, niedoboru pieniędzy. Wszystko w końcu wraca do ciebie. Bez względu na to, czy to co jest twoim otoczeniem to wynik twoich decyzji lub braku decyzji sprzed lat, czy umowy sprzed tej inkarnacji, TERAZ masz możliwość dokonania zmian. TERAZ możesz zacząć zmieniać swój sen. I jeśli nawet do tej pory nie wiedziałeś, że możesz zmienić swoje życie – TERAZ już wiesz, bo o tym przeczytałeś. Nie znajduj więcej wymówek. TERAZ może być pierwszy moment twojego nowego snu.

Bezwarunkowa miłość

     Walcząc ze swoim umysłem, w którym dominuje system przekonań, Sędzia i Ofiara, kontrola i ocenianie, przenikający wszystko strach, torujemy sobie drogę do naszego prawdziwego JA. Wkraczamy do świata, gdzie panuje bezwarunkowa miłość. To jest cel tej ścieżki - życie w sposób nieograniczony, życie w chwili obecnej, w akceptacji siebie i innych, doświadczając radości, szacunku i otwartości. W tym świecie nie ma podziału na my i oni, dobrzy i źli - wszystko jest ze sobą połączone, a w oczach drugiego człowieka dostrzegamy iskierkę samego siebie.
     Każdy z nas to kiedyś odczuwał i tak patrzył na świat. Jednak były to krótkie chwile. Być może już o nich zapomniałeś. Najwyższy czas , aby sobie o tym przypomnieć. I najwyższa pora, aby żyć w ten sposób cały czas - a nie tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Józef Łącki



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY