Bochenia
Bochenia » Sacrum i profanum » 2017 » Sierpień » Wywiad z Apostołem Pawłem

Wywiad z Apostołem Pawłem

 Wywiad z Apostołem Pawłem W czasach gdy nasza wrażliwość uległa stępieniu pod wpływem wszechobecnego chamstwa, nienawiści, nepotyzmu, obłudy, może warto wierzyć, że wciąż można nami jeszcze wstrząsnąć.

linia

Dzisiejsze czasy wyraźnie pokazują jak bardzo współczesny człowiek traci swój instynkt samozachowawczy, balansując nad przepaścią samozniszczenia.
Szczególnie naród polski, tak bardzo kiedyś bliski wartościom duchowym, prowadzony przez wieki przez swoich przewodników, ufny w ich autorytety moralne, pełen wiary w ich nieskazitelność i prawość starał się w mniejszym lub większym stopniu wchodzić w rezonans ich sumień i czynów.

Cóż jednak się stało, że pomimo twardej linii wyznaczanych granic moralnych nakazów i zakazów w życiu społecznym a ostatnio politycznym, dysonans z praktyką życia przyjął twarz hipokryty. Może zatem warto sięgnąć do źródeł  egzegezy samego Pawła Apostoła, by uściślić wykładnię Jego nauki i postępowania z jej interpretacją i czynami współczesnych  sukcesorów?

Wywiad z Apostołem Pawłem


REPORTER:   Jesteś wielkim misjonarzem i chrześcijaninem. Przywódcy kościelni powołują się na Ciebie, twierdząc, że są Twoimi spadkobiercami. Problem w tym, że każdy z nich mówi co innego, a ich styl życia niewiele ma wspólnego z tym, czego nauczałeś i zgodnie z tym żyłeś. Jak to jest z tą "sukcesją apostolską", z kontynuowaniem twojej misji?  

PAWEŁ: Wiem, że po moim odejściu wejdą pomiędzy was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą wierzących. Dlatego czuwajcie. (Dzieje Apostolskie 20:29-31)  

REPORTER:  Rozumiem. To fałszywi nauczyciele, prorocy  
W jaki sposób można ich bezbłędnie rozpoznać?  

PAWEŁ: Publicznie oznajmiają, iż znają Boga, lecz swymi uczynkami się go zapierają, ponieważ są odrażający i nieposłuszni, i uznani za niegodnych jakiegokolwiek dobrego dzieła". (Tytusa 1:16)  

REPORTER: No tak,  "po uczynkach poznacie ich"  - według Jezusa.
Pewnie śledzisz bacznie te wszystkie dzisiejsze skandale przywódców duchowych, którzy twierdza, iż są następcami was, apostołów Chrystusa i mają poparcie Boga!  

PAWEŁ: Ci fałszywi apostołowie to podstępni działacze, udający apostołów Chrystusa.
I nic dziwnego. Sam bowiem Szatan podaje się za anioła światłości. Nic przeto wielkiego, że i jego słudzy podszywają się pod sprawiedliwość. Ale skończą według swoich uczynków. (2 Koryntian 11:13-15)  

REPORTER: Lecz czy wina za taki stan rzeczy nie leży również po stronie, tak zwanego, laikatu? Przecież lud wspiera kościół datkami, a w dobie konkordatu finansujemy kościół również z podatków. Co jest powodem takiego stanu rzeczy?  

PAWEŁ: Nastanie bowiem czas, gdy nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami nagromadzą sobie nauczycieli, by im łechtali uszy; i odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku fałszywym opowieściom. (2 Tymoteusza 4:3-4)  

REPORTER: Twoje dobitne wyjaśnienie cechy fałszywego nauczyciela, odcina was apostołów Chrystusa i pierwszą generację chrześcijan, od tych co się nimi zowią.
Powiedz przeto czym charakteryzuje się `człowiek Boży', którym ty niewątpliwie jesteś?  

PAWEŁ: Nie pożądałem srebra i złota ani szaty niczyjej. Sami wiecie, że te ręce zarabiały na potrzeby moje i moich towarzyszy. We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Jezusa, który powiedział:  Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu. (Dzieje 20:33-35)  

REPORTER:  Zatem dziś ludzie mieniący się chrześcijanami nie są ludźmi Bozymi?!
Czyimi zatem są dziećmi!? Czyżby i o nich Jezus powiedział: "Wyście z ojca Diabła"?!?
Umiłowanie nieuczciwego zysku, pasienie samych siebie, gorszenie owiec to cechy jakże wielu dzisiejszych duszpasterzy  

PAWEŁ: Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha   do tego, czego chce Duch. Dążność ciał prowadzi do śmierci, dążność Ducha   do życia i pokoju. A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do niego zdolna. A ci, którzy żyją według ciała Bogu podobać się nie mogą. (Rzymian 8:5-8)  

REPORTER: Czyli ludzie ci, mimo że nazywają siebie `duchownymi', z duchem Bożym ani sprawami duchowymi nie mają nic wspólnego!? Nie mogą nikogo do Boga zaprowadzić, bo sami są od Niego daleko?! Za kim więc dzisiaj ma podążać człowiek, na kim się wzorować?

PAWEŁ: Bądźcie bracia, moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem   ich bogiem  jest brzuch, a chwała w tym, czego powinni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. (Filipian 3:17-20)  

REPORTER: W naszym kraju buduje się, rzekomo Bogu, niezliczoną ilość kościołów, podczas gdy rzesze ludzi cierpią niedostatek Co o tym sądzisz?...  

PAWEŁ:  Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką ludzką zbudowanych i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie, i oddech, i wszystko. (Rzymian 17:24-25)  

REPORTER: W tych sanktuariach mnóstwo jest przepychu, rozmaitych religijnych obrazów i figur. Dlaczego duchowni czczą je wbrew boskim przykazaniu zakazującemu bałwochwalstwa i czerpią zyski z bałwochwalstwa?  

PAWEŁ: Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali mu czci jako Bogu ani mu nie dziękowali, ale znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych, stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka. (Rzymian 1:21-23)  

REPORTER:   Jak to możliwe, że nasi przewodnicy duchowi dopuszczają się aż takiego bałwochwalstwa, zabronionego przecież, pod groźbą śmierci, w drugim przykazaniu Dekalogu, usuniętym z katechizmu katolickiego?! Czemu Bóg na to pozwala?  

PAWEŁ: Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. (Rzymian 1:24-27)  

REPORTER:   Czyżbyś miał na myśli celibat zakonnic i księży i pokusy, z nim związane? Widzę też, iż słyszałeś o sprawie arcybiskupa?  

PAWEŁ:  Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią. (Rzymian 1:32)  

REPORTER: Zatem lepiej byłoby, gdyby się żenili i za mąż wychodziły, niż udawać życie w celibacie?

PAWEŁ:  Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża  lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć. (1 Koryntian 7:2 oraz 7:9b)  

REPORTER:   Przypominam sobie, jak sam byłeś nadzwyczaj gorliwy, gorliwszy nawet od innych w prześladowaniu uczniów Chrystusa. To ty miałeś swój udział w ukamienowaniu Szczepana, myśląc, że wykonujesz wolę Bożą. Lecz, gdy poznałeś prawdziwą Drogę, bez wahania porzuciłeś zaszczyty stanu faryzejskiego i znosiłeś prześladowania i niedostatki...  

REPORTER: Przejdźmy do kolejnego pytania:  
Papież uważa się za głowę Kościoła i rządzi nim według własnego uznania. Co o tym myślisz?  

PAWEŁ:  Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus'. (1 Koryntian 3:11) [zobacz też: (1 Koryntian 10:4), (Efezjan 2:20)]  

REPORTER: Niedawno wywiadu udzielał mi apostoł Piotr i mówił dokładnie to samo co ty, potwierdzając, że tylko Chrystus został przez Boga ustanowiony głową Kościoła, a nie on sam. (w Dziejach Apostolskich 4:8-12 oraz w swych listach: 1 Piotra 2:4 oraz 2:6-8)  
Tymczasem papieże powołują się na władzę świętego Piotra, który ponoć nieomylnie i według własnej, czyli boskiej, woli rządził Kościołem. Co sądzisz o Piotrze?  

PAWEŁ:  Gdy Kefas, czyli Piotr, przybył do Antiochii, otwarcie mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył. Gdy więc spostrzegłem, że nie idzie słuszną drogą, zgodną z prawdą ewangelii, powiedziałem mu wobec wszystkich: [Jeżeli ty, będąc Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?]. (Galatów 2:11-14)  

REPORTER:  Wynika z tego że Piotr nie był nadętym hierarchą, świątobliwym, czy też "Ojcem Świętym", ale bratem, którego można było karcić i pouczać publicznie? Z twych słów wynika również, że Piotr nie był nieomylny, jak to się przypisuje papieżom, gdyż "nie szedł słuszną drogą ewangelii?!  
Więc, czy prawdziwe jest, coraz powszechniejsze w nowym millenium mniemanie, iż papieże to religijni politycy, którzy pod pozorem naśladowania apostołów uprawiają własne interesy, bezwzględnie się panoszą i wykorzystują ludzką łatwowierność?  

PAWEŁ:  Bracia, stójcie niewzruszeni i trzymajcie się tradycji, o której zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu. (1 Tymoteusza 2:15)  

REPORTER:   Teraz widzę, że trzeba zatem szanować tradycję apostolską, utrwaloną w Piśmie Świętym, a nie teologiczne, kościelne podania czy wymysły  

PAWEŁ:  To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję. (Rzymian 14:4)  

REPORTER:   A co masz do powiedzenia o Maryi, jej kulcie, obrazach, sanktuariach? Jan Paweł II nie zakończył żadnego przemówienia, jeżeli się do niej nie zwrócił.  

PAWEŁ:   (milczy)  

REPORTER
:   Jak to nic!? Ani słowa o kimś, kto w Kościele rzymskokatolickim jest bohaterem niezliczonych świąt, dogmatów, litanii, modlitw i nabożeństw!???  

PAWEŁ:   (wciąż milczy)  

REPORTER
:   Bez komentarza!? A więc cała mariologia to tylko wymysł teologów!?
To może powiesz, w takim razie, kim powinni być biskupi?  

PAWEŁ:   Biskup powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?. (1 Tymoteusza 3:1-7)  

REPORTER:   Znowu potwierdzasz, że cały ten celibat to kościelny wynalazek przeciwny nauce apostołów! A co z diakonami?  

PAWEŁ:  Diakoni także powinni być ludźmi godnymi. Kobiety również  czyste, nieskłonne do oczerniania, trzeźwe, wierne we wszystkim. (1 Tymoteusza 3:8)  
Diakoni niech będą mężami jednej żony, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami? (1 Tymoteusza 3:12)  

REPORTER:   A jednak Jan Paweł II nie dał przyzwolenia ani jednemu kapłanowi na zawarcie związku małżeńskiego. Jednego biskupa z Afryki ukrył nawet w Watykanie przed małżonką i pod groźbą ekskomuniki nakazał mu ją odprawić  

PAWEŁ: Jeżeli ktoś naucza inaczej i nie trzyma się zdrowych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa, ten jest nadęty i niczego nie pojmuje. (1 Tymoteusza 6:34)  

REPORTER:   Polski papież `niczego nie pojmuje'?! Ma przecież tytuł profesora i zna przynajmniej 10 języków!...  

PAWEŁ:  Nie przybyłem do was, aby błyszcząc słowem i mądrością, głosić wam świadectwo Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego. Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?. (1 Kor 2:1-2 oraz 1:20)  

REPORTER: Rozumiem  A więc tytuły naukowe i elokwencja nie są żadnym mandatem do wypowiadania się w imieniu Boga  
Papież nakazuje posty, decydując za nas, co grzechem jest spożyć. Jakie jest twoje zdanie na ten temat?  

PAWEŁ:  Dlatego niech was nikt nie osądza co do jedzenia i picia bądź w odniesieniu do jakiegoś święta lub przestrzegania nowiu albo sabatu; bo te rzeczy są cieniem tego, co ma nadejść, ale rzeczywistość należy do Chrystusa. (Kolosan 2:16-17)  

REPORTER: Ależ  czyż mam jeść, czego mi dusza zapragnie? Kościół, przecież, naucza, że zjedzenie mięsa w piątek jest wielkim grzechem, a ja nie chcę być potępionym!  

PAWEŁ: (najwyraźniej poirytowany brakiem zrozumienia)   Przestańcie burzyć dzieło Boże tylko ze względu na pokarm! Wprawdzie wszystko jest czyste, ale szkodliwe jest dla człowieka, który spożywa, gdy istnieje powód do zgorszenia. (Rzymian 14:20)  

REPORTER: Widzę, że moja nieznajomość Biblii zirytowała ciebie. Wybacz ale kościół na lekcjach religii nie nauczał mnie dogłębnego poznania Pism. Rozmowa z tobą wiele mi wyjaśniła. Czy na koniec mógłbyś udzielić nie tylko mi rad i ostrzeżeń?...

PAWEŁ:  Proszę was jeszcze, bracia, strzeżcie się tych, którzy wzniecają spory i zgorszenia przeciwko nauce apostolskiej. Strońcie od nich! Tacy bowiem ludzie nie Chrystusowi służą, ale własnemu brzuchowi, a pięknymi i pochlebnymi słowami zwodzą serca prostaczków. (Rzymian 16:17-18)  

REPORTER: Co zatem masz do przekazania duchowym przywódcom, uważającym się za naśladowców Chrystusa?  

PAWEŁ:  Ponieważ zostałeś ustnie pouczony z Prawa, i jesteś przekonany, żeś przewodnikiem ślepych oraz światłem dla będących w ciemności, a człowiekiem korygującym nierozsądnych, nauczycielem niemowląt oraz mającym w Prawie zręby poznania i prawdy   ty zatem, który uczysz drugiego, nie uczysz samego siebie? Ty, który głosisz:  Nie kradnij', kradniesz? Ty, który mówisz:  Nie cudzołóż', cudzołożysz? Ty, który przejawiasz wstręt do bożków, obrabowujesz świątynie? Ty, który szczycisz się Prawem, swoim przestępowaniem Prawa znieważasz Boga? Gdyż  Imieniu Bożemu bluźnią z waszego powodu między narodami' ' (Rzymian 2:18b-24)

Zebrał za internetem Józef Łącki



Komentarze (1)

Wywiad z Apostołem Pawłem - Pomylenie z poplątaniem

Napisane przez Paweł, 12 February 2018
Fantastyczny artykuł obnażający hipokryzję współczesnych czasów. Czasów, w których polityki trudno oddzielić od religii i vice versa religii od polityki a obie coraz częściej przyjmują twarze hipokrytów, gdzie ślepi prowadzą kulawych a przepaść przed nimi. Smutne to, że zaślepienie obejmuje coraz większy procent społeczeństwa, które albo z głupoty albo z chciwości ochłapów staje się ubezwłasnowolnione i w myśleniu i czynach.
 

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY