Prośba dziecka - Janusz Korczak
Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Twój pierwszy krzyk ...
Wrzesień, miesiąc powrotu do szkoły, większe zainteresowanie wychowaniem, nauczaniem, wszystko w trosce o nasze pociechy. Troska tak różnie postrzegana, od totalnego luzu i bezgranicznego zaufania do skrajnego rygoryzmu i braku zawierzenia swemu dziecku. W sferze materialnej folgowanie wszelkim zachciankom, rozpieszczanie prezentami, albo też skrajnym ubóstwem. Często rekompensujemy swemu dziecku, to czego my nie posiadaliśmy, obdarzamy nadmierną miłością, której sami nie doświadczaliśmy czy też twardą ręką odreagowujemy niepowodzenia swojej młodości. W tym bogactwie wychowawczych wyborów warto posłuchać rad wielkiego mędrca, nauczyciela, lekarza dr Janusza Korczaka. Długoletnia praktyka z dziećmi i młodzieżą pozwoliła mu uchwycić wciąż aktualne zasady wychowania, te tak bardzo autentyczne, gdyż poparte mądrością, doświadczeniem a przede wszystkim ofiarą własnego życia w imię miłości własnych wychowanków.
Zatrzymajmy się w biegu, pochylając się nad swoimi pociechami, by usłyszeć
co mają nam, dorosłym, do powiedzenia (JŁ).
1. Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.
2. Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję - poczucia bezpieczeństwa.
3. Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.
4. Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuje postawę głupio dorosłą.
5. Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.
6. Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.
7. Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.
8. Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga!
9. Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę.
10. Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy.
11. Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.
12. Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To, dlatego nie zawsze się rozumiemy.
13. Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.
14. Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie.
15. Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.
16. Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.
17. Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.
18. Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.
19. Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.
20. Nie bój się miłości. Nigdy.
Dr Janusz Korczak