Bochenia
Bochenia » Nasze Zdrowie » 2009 » Kwiecień » Leczenie zaawansowanych przypadków raka terapią dietetyczną

Leczenie zaawansowanych przypadków raka terapią dietetyczną

U. W książce Johna Gunthera, Death Be Not Proud ["Śmierci, nie pysznij się"] wspomniano  o  pana  terapii zastosowanej u syna Johna Gunthera. Na początku uzyskano  spektakularne wyniki, lecz potem nastąpiła wznowa i pacjent zmarł.
    Czy  mógłby  pan  uratować  ten  przypadek, gdyby jego lekarz domowy
    się nie wtrącił?
O. Powiem Państwu, dlaczego ten biedny chłopiec umarł. Miał on straszny 
    guz mózgu  wyrastający z czaszki, większy niż moja pięść. Wyleczyłem
    to. Jest to napisane  w  książce.  Lecz  po tym chłopiec miał wyprysk,
    i ten wyprysk był szczególnego  typu,  który  zwykle  może  być
    wyleczony  podawaniem wyciągu przedniego   płata   przysadki,  hormonu.   
    Lekarz  rodzinny,  dr  Traeger, powiedział "Dlaczego  by tego mu nie
    podać?" Lecz powiedziałem mu, że jest to straszne  ryzyko  i nie
    chciałbym ryzykować życia tego chłopca. Gdy podajemy preparat  z
    przysadki, jak wiele innych hormonów, możemy zabić. Ale w końcu
    ustąpiłem  i  to była moja wina. I potem przez długi czas nie mogłem
    spać po nocach.  Podałem mu ten hormon i guz odrósł. Mogę do tego 
    dodać, że ponad 12 lat  temu  ukazał  się  artykuł  pewnego  profesora
    z Chicago, iż pacjenci z rakiem  korzystnie  reagują  na  podawanie  
    hormonów  płciowych.  Podałem je najpierw  trzem  pacjentom,  potem 
    pięciu. Zareagowali dobrze przez pierwsze dwa  do  trzech  miesięcy. 
    Wówczas  dałem je 25 kolejnym pacjentom. Wszyscy reagowali  dobrze
    przez trzy do czterech miesięcy, lecz po pięciu miesiącach zaczęli
    gasnąć. Straciłem 25 moich najlepszych przypadków raka. Tylko sześć
    byłem   stanie   ponownie  uratować.  Takie  było  nieszczęście  z
    leczenia hormonalnego.  Syn Gunthera był kolejnym nieszczęściem. Nie
    musiało tak być.
    Chcę jeszcze raz podkreślić, że nie wolno nam dawać pacjentom chorym na
    raka "czegoś  malutkiego"  dla  chwilowej  ulgi.  Nauczyłem  się  tego 
    w dotkliwy sposób.
P.  Czy pana terapia działała w zaawansowanych przypadkach raka wątroby?
O. Jeśli  ponad  połowa do trzech czwartych wątroby została zniszczona,
    nie można  przywrócić  jej  czynności wystarczająco, by uratować
    pacjenta. Można uratować  go na pół roku do roku, lecz później wątroba
    może ulec marskości i pacjenci  umierają na marskość wątroby. Wątroba
    jest tak ważnym narządem, że gdy  ma  wyeliminować swego własnego raka,
    musi to być zrobione przez zdrową tkankę  wątrobową.  Ale  ten  proces
    eliminacji może uszkodzić zdrową tkankę wątrobową  jeśli nie będziemy
    stale odtruwać w dzień i w nocy, szczególnie w  takich przypadkach.
    Teraz przed około trzema - czterema miesiącami trafił do mnie przypadek
    z Filadelfii.  Chora  powiedziała mi, po tym, jak przywieźli ją syn i
    brat, że cierpi  na  raka odbytnicy. Najpierw lekarze nie chcieli
    operować, potem nie mogli.  Było  za  późno.  Później  spędziła pół
    roku w Hoxey Clinic, po czym wróciła  do  domu  z  wątrobą  zajętą
    przez  nowotwór,  twardą  jak  deska.
    Powiedziałem  jej  synowi i bratu, że to zbyt wiele, nie da rady.
    Zabierzcie ją  do  domu  i  otoczcie  ją  warunkami  komfortu.  Lecz
    nalegali, że muszę spróbować.  I  spróbowałem. I pacjentka czuje się
    dobrze! Może jeść i pić, a przednia  część  jej  wątroby jest blizną, 
    tak twardą, jakby była zwapniała. Prawdopodobnie  pozostało  jeszcze
    dość tkanki wątrobowej. Jej syn zapytał, zabierając  ją  do  domu  po
    ośmiu  tygodniach "Widzi pan, dlaczego pan nie chciał  jej  przyjąć?"
    Co najmniej przez cztery tygodnie, co dwie godziny, a czasem  nawet  co
    godzinę brała lewatywy z kawy - a wlewy z oleju rycynowego dwa  razy
    dziennie!  Tworzyło się u niej tak dużo gazów i wydalała tak duże
    ilości cuchnących mas, że gdy wyjechała, musieliśmy pomalować salę. Nie
    dało się zmyć zapachu ze ścian.
    (Komentarz  M.C.:  Mogę  powiedzieć,  że oglądałem ogólnie mnóstwo
    takich miejsc.  Zwiedzałem  sanatorium  dra  Gersona  przy trzech 
    różnych okazjach, przebywając  w  nim  za  każdym  razem  osiem  lub
    dziesięć  dni. Widziałem przypadki  przywożone  tam w karetce, na
    noszach - tak jak mówił dr Gerson - beznadziejne przypadki z
    przerzutami raka wątroby, jelit, z niedrożnościami, przyjmujące morfinę  
    co  trzy do czterech godzin. Ku memu zdumieniu w ciągu dziesięciu  dni
    ci  sami pacjenci chodzili i byli uwolnieni od bólów. Byłem tak
    zdumiony,  że  nie mogłem tego zrozumieć. Było to tak niewiarygodne, iż
    poprosiłem  mego  syna,  który  był  na  ostatnim roku szkoły
    medycznej, aby przyjechał  ze  mną i zobaczył to wszystko. Lecz nie
    były to tylko przypadki raka,  Widziałem  tam  przypadki  innych
    chorób zwyrodnieniowych wszelkiego rodzaju.)
P.  Czy kwas foliowy jest przeciwwskazany podczas leczenia raka?
O.  Tak, kwas foliowy jest szkodliwy.
Q. Czy  zapalenie  stawów  może  być  wyleczone  tą samą terapią, którą
    pan stosuje w raku?
O. Tak. To leczenie nie jest swoiste. Nie jest to swoiste leczenie tylko
    dla raka.
P. Jak  pan  wytłumaczy  fakt, że wiele raków skóry i niektóre inne
    rodzaje raka  mogą  być  usunięte chirurgicznie i nigdy nie odrasta ani
    nie nawraca, mimo że nie miały miejsca żadne zmiany metaboliczne?
O. Niektórzy  z  pacjentów  mieli tylko przemijające uszkodzenie wątroby,
    i wątroba  wtedy  jest  w  stanie  same  się  zregenerować. Ale nie
    jest tak w większości  przypadków.  Czasem  gdy  usunie  się,
    powiedzmy, raka sutka, to eliminacja  toksyn  i  jadów  wytwarzanych
    przez  sam  guz nowotworowy jest wystarczające   w   niektórych 
    przypadkach  do  ustąpienia  przemijającego uszkodzenia  wątroby.
    Wówczas wątroba może powrócić do normalnej czynności.
    Lecz  są  to wyjątki. I nie jest to zasadą. Także niektórzy z tych
    pacjentów miewają  później  wznowy  nowotworu. Wielu z moich pacjentów,
    po początkowej operacji,  było  w dobrym stanie przez trzy lub czasem
    nawet pięć lat. Potem rak nawracał. Byli nieoperacyjni, a medycyna
    ortodoksyjna - bezradna.



Komentarze (3)

Leczenie zaawansowanych przypadków raka terapią dietetyczną - pytanie

Napisane przez ania, 15 December 2012
czy przy nadczynności tarczycy można przyjmowac jodek potasu? bardzo proszę o odpowiedź!

TERAPIA GERSONA

Napisane przez ROBERT, 3 July 2013
Witam wszystkich bardzo serdecznie czy ktos stosuje lub wie gdzie moge kupic wszystkie wskazane suplementy do kuracji gersona jak acidol pepsin w tabletkach,zastrzyki z wątroby thyroideum tabletki 0,065 gr pankreatyne itd prosze o przesłanie maila na robert2007562wp.pl z góry bardzo dziekuję

świńska tarczyca suplement diety Thyroid TR Thiroyd NDT tajski Naturalne rozwiązanie dla syntetycznych hormonów tarczycy. Potoczna *świnka* jest zdrowa, skuteczna i tania. Mam sprowadzany z Tajlandii suplement diety Thiroyd 1000 tabletek po 60 mg.

Napisane przez swinska tarczyca, 9 April 2018
świńska tarczyca suplement diety Thyroid TR Thiroyd NDT tajski Naturalne rozwiązanie dla syntetycznych hormonów tarczycy. Potoczna *świnka* jest zdrowa, skuteczna i tania. Mam sprowadzany z Tajlandii suplement diety Thiroyd 1000 tabletek po 60 mg. Sprzedaję po 180zł + 20 zł przesyłka pobraniowa. Również mam suplement Thyroid TR (bez laktozy i glutenu), 1000 tabletek po 60 mg, za 250 zł, włącza to koszt wysyłki rejestrowanej z Tajlandii. Mogę też go wysłać z Polski, ale za 350 zł. Proszę przekaż znajomym. dziekuję z góry Jan Krongboon [email protected] https://www.facebook.com/kurs.tajski http://www.massagethai.info
 

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY