Bochenia
Bochenia » Na Linii Czasu » 2022 » Lipiec » Tybetańskie księgi wiedzy tajemnej przemawiają do nas językiem nauki.

Tybetańskie księgi wiedzy tajemnej przemawiają do nas językiem nauki.

Tybetańskie księgi wiedzy tajemnej przemawiają do nas językiem nauki. Idź ramię w ramię z tymi, którzy szukają prawdy… uciekaj od tych, którzy myślą, że już ją znaleźli - Neale Donald Walsch

linia

dzyanWśród niedostępnych gór Himalajów ukryte są klasztory, w których istnieją biblioteki pełne niezmierzonych skarbów. Co jakiś czas, któremuś z upartych badaczy udaje się wydobyć starożytne pisma, których treść wprawia w osłupienie. Tak było i w przypadku Księgi Dzyan.

Księga Dzyan
(od sanskryckiego słowa „ Dhyan ” – mistyczna medytacja) jest najstarszą znaną księgą o stworzeniu Wszechświata i Życia. Nikt nie zna wieku tej książki ani przez kogo została napisana. Trudno się dowiedzieć, kto pierwszy i kiedy wspomniał o „Księdze Dzyan”, przywiezionej do Indii. Jedni uważają, że powstała ponad 10 tysięcy lat temu w czasach przedpotopowych a inni, że jeszcze dużo wcześniej.

ApolloniuszApolloniusz z Tyany, genialny filozof i mistyk grecki zapewniał, że w jego czasach (I wiek ne) w Indiach istniały niesamowite, starożytne księgi zawierające mądrość, która dotarła do nas z bardzo odległej przeszłości. Apolloniusz rzekomo widział na własne oczy strofy między innymi Księgi Dzyan i być może przywiózł kopię tej książki na Zachód.

Ezoterycy twierdzą, że Księga jest udostępniana zaledwie w częściach, tylko przez Wtajemniczonych i pod ich przewodnictwem, gdyż zawarta w niej wiedza musi być dawkowana stopniowo światu w zależności od poziomu świadomości i duchowego rozwoju społeczeństwa.

Informację o Księdze Dzyan spopularyzowała w Europie niezwykła kobieta teozofka i mistyczka rosyjska Helena Bławatska autora między innymi BlawatskaDoktryny. Tajemnej, w której najważniejsza część stanowi Księga Dzyan. Bławatska dowiedziała się o istnieniu, jak wówczas uważano „bardzo niebezpiecznej księgi” („Księgi Dzyan”) podczas pobytu w Kairze od koptyjskiego maga, który nauczył ją czytać z pomocą jasnowidzenia. Według maga, oryginał księgi, ujawniającej tajemną wiedzę pochodzącą z innych planet i związaną z historią sięgającą setek milionów lat, znajdował się w tybetańskim klasztorze.

Nie wchodząc już w zawiłości tłumaczenia tego dzieła na język angielski, zostało ono opublikowane w1915 w Hermetic Publishing Company w San Diego. Z czasem zainteresowanie tym dziełem przeszło wszelkie oczekiwania wydawcy. Jednak wiele zagadnień było w sferze marzeń czy też fikcji literackiej, gdyż brak dowodów ówczesnej nauki stwarzał wątpliwości, co do ewentualnej prawdy. Obecnie wiele rozwiniętych dziedzin nauki niejako urealnia wiele kontrowersyjnych wcześniej treści.

kosmogenezaPierwszy tom The Secret Doctrine (Księgi Dzyan), zatytułowany Kosmogeneza Bławatskiej komentuje pierwsze siedem zwrotek Księgi Dzyan, które opowiadają
o powstawaniu Wszechświata, budowie materii, ewolucji Układu Słonecznego, pochodzeniu i zmianach ras ludzkich na Ziemi.

Drugi tom zatytułowany Antropogeneza, poświęcony jest szczegółowemu opisowi pochodzenia i ewolucjaewolucji człowieka, w którym Bławatska komentuje 12 zwrotek następnej części Księgi Dzyan. Według wielu naocznych świadków materiał przekazany przez mahatmów, „przechodził” przez pióro Bławatskiej na różne sposoby. Czasem było to podyktowane, czasem jasnowidzenie lub inne środki, coś, co pojawiło się w rękopisach samych mahatmów.

Tom trzeci – „Teogeneza” zawiera informacje o cyklicznym charakterze rozwoju człowieka, wyjaśnianym przez klęski żywiołowe. „Teogeneza” ( z greckiego „theos” – Bóg i „geneza” – wyłanianie się ) zawiera nieznane wcześniej strofy „Księgi Dzyan” i komentuje je przez Wielkich TeogenezaNauczycieli i Wtajemniczonych. Zwrotki drukowane są od 1912 roku. do 1918 w „Świątyni Rzemieślników” ( oficjalny drukowany organ stowarzyszenia ezoterycznego „Świątynia Ludu” w USA ). Trzeciej części Starożytnych zwrotek „Księgi Dzyan” Wielcy Nauczyciele nie przekazali Helenie Bławatskiej. Jak pisze Vladimir Streletsky („Cienie wielowymiarowego świata”), „Teogeneza” jest książką o tym, jak ludzkość staje się Bogiem – kontinuum (czasoprzestrzenią) zsyntetyzowanym z duchowości wszystkich ludzkich osobowości, które kiedykolwiek żyły na Ziemi i są nieustannie tworzone z nowych,
fizycznych wszechświatów „Teogeneza” nie straciła na aktualności w naszych czasach, ponieważ książka poświęcona jest przyszłym wydarzeniom ludzkości, odległym, według Wielkich Nauczycieli, od milionów lat .
Proroctwa starożytnych przedstawione w Teogenezie są w dobrej zgodzie ze współczesnymi poglądami naukowymi na naturę i ścieżki ewolucji ludzkiej świadomości i cywilizacji. Kilka przykładów:

1.    Czas spełnienia się przepowiedni opisanych w „Księdze Dzyan” nawiązuje do wydarzeń z annałów ludzkich i kosmicznych odległych od współczesnych o wiele milionów lat.

superstrunyOstatnio teoria superstrun staje się coraz bardziej popularna wśród fizyków. Teoria ta zakłada, że wszystkie cząstki elementarne składają się z dwuwymiarowych „sznurków” - rodzaju nici, które rozciągają się przez cały WszechświatJeśli nie można powiedzieć nic konkretnego o zachowaniu samych cząstek elementarnych w głębinach „czarnej dziury”, to superstruny pasują do tamtejszej struktury informacyjnej - „puszystej kuli”. Tę możliwość udowodnił zespół naukowców z Ohio University (USA). A to oznacza, że poruszając się przez osobliwość informacje są zapisywane. Ostatnim etapem istnienia fizycznego Wszechświata jest osobliwość, która jest jednocześnie gigantyczną „czarną dziurą”. Zachodzące w nim fundamentalne procesy powodują powstanie nowego świata fizycznego ze starych informacji. Dlatego w powstającym Wszechświecie powtarzają się główne macierze, algorytmy i wzorce, które istniały w „przedosobliwym” stanie poprzedniego świata. Są „zapisane” w strukturach „puszystej kuli”, która wraz z początkiem kolejnego cyklu ewolucji fizycznej przekształca się w pole informacyjne . Autorom „Teogenezy” (przedstawiciele wysoko rozwiniętej cywilizacji przedpotopowej) udało się „wyliczyć” ogólne i powtarzające się prawa i algorytmy z tego pola informacyjnego poprzez syntezę logiczną i twórcze wglądy, czyli za pomocą metod tworzenia teorii naukowych.

2.    W strofach Księgi Dzyan źródło wszystkich ziemskich kataklizmów o charakterze cyklicznym:

przesunięcia osi ziemi, zalewu starych kontynentów i wznoszenia się nowych, uważa się za okresowe osłabienie działalności słońce. Współcześni astronomowie są bardzo zainteresowani nagłym znikaniem pojedynczych świecących sloncegwiazd z gwiaździstego nieba. Zjawisko to zostało zarejestrowane i dokładnie zbadane w wieku CIC przez niemieckich astronomów Friedricha Argelandera i Eduarda Schoenfelda. Astronomowie z Obserwatorium Bamberskiego w połowie lat 30. potwierdzili wyniki uzyskane przez tych naukowców. Astrofizycy z Uniwersytetu Północnej Karoliny (USA) uważają, że dinozaury wyginęły 65 milionów lat temu w wyniku czasowego "wygaśnięcia" Słońca i bombardowania neutrinami, które nastąpiło po tym wydarzeniu. Kto wie, jakie „niespodzianki” przyniesie w przyszłości Słońce mieszkańcom naszej planety?

3.    W komentarzach do Dzyan Stanzas, przypisywanych Wielkim Nauczycielom, stwierdza się, że nowi przedstawiciele ludzkości, którzy będą mogli uciec od globalnych kataklizmów, będą „pomalowani złotem” – odlegli potomkowie obecnej chińskiej pod-rasy .

W 2002 roku w Internecie pojawiły się przewidywania profesora Instytutu Biofizyki Rosyjskiej Akademii Nauk, doktora nauk medycznych Nikołaja Safonowa dotyczące przyszłych mutacji ludzkich, powielane później przez wiele renomowanych publikacji naukowych. Naukowiec udowadnia, że do połowy XXI wieku populacja planety wyraźnie przyciemni skórę i nabierze skośnych oczu. Wynika to przede wszystkim z zauważalnego opóźnienia w liczbie urodzeń ludów europejskich od Azjatów i Afrykanów. Prognozę doskonale ilustrują współcześni Włosi. Z niebieskookich i blond mieszkańców Imperium Rzymskiego praktycznie nie było nikogo - byli wyraźnie „poruszeni” przez narody południowe. Wniosek z tego wszystkiego nasuwa się sam: Wielcy Nauczyciele, znając prawa „mieszania” ras ludzkich, dokonali naukowej prognozy zmian biologicznych w wyglądzie człowieka.

4.    Na podstawie analizy „Księgi Dzyana” uzyskano definicję wysokiej duchowości ludzkiej jako „niezależną czasoprzestrzeń, ziarno świata wyższych

wymiarów”, które wokół ciał polowych ludzi Przyszła szósta rasa specjalną powłoką o topologii, która nie pokrywa się ze znaną nam przestrzenią - czasem.
Doktor nauk filozoficznych Konstantin Kedrov w książce „Światy równoległe” opisuje koncepcję ludzkiego chronotopu - elementarnej komórki czasoprzestrzeni , która istnieje dzięki świadomości i nie podlega topologii Einsteina (czterowymiarowej). Jak pisze naukowiec, „czterowymiarowa przestrzeń wszechświata i jedenastowymiarowa przestrzeń mikroświata w świadomości żywej materii mogą być odzwierciedlone jako pojedyncza rzeczywistość wewnętrzna-zewnętrzna”. Naukowcy - fizycy Anatolij Akimow i Władimir Bingi w 1995 roku w artykule „O fizyce i psychofizyce” stwierdzili: „jednostkowa świadomość jest zdolna do nieświadomego i świadomego wysiłku myśli wytworzyć zmianę w strukturze (krzywizna, skręcanie) przestrzeń - czas."

5.    Proroctwa „Księgi Dzyana” o nieuchronności zjednoczenia duchowych świadomości poszczególnych jednostek ludzkości w jeden typ Kosmicznej Świadomości.

Idee psychosfery (noosfery), warstwy informacyjnej świadomości planety, rozwija w swoich pracach wielu współczesnych naukowców. Jak pisze Wiktor Rogożkin w swojej książce Eniologia”: „Człowiek, będąc elementarną komórką umysłu we Wszechświecie, niesie jednocześnie „genetyczne” informacje o całym tym wspaniałym żywym organizmie racjonalnym. To, co zwykliśmy nazywać osobą, jest tylko cieniem, projekcją tego organizmu na czterowymiarowe przestrzenie. Ponadto przestrzeni tych jest wiele, co odpowiada wielowymiarowości Wszechświata. Wszechświat to nie tylko liczba n-wymiarowych przestrzeni, ale także połączenie ich interakcji. Jednocześnie przestrzenie są niejako zagnieżdżone jedna w drugiej. Podobnie jak zagnieżdżone lalki, tworzą złożoną wielowymiarową strukturę. Największe z nich można zamknąć w najmniejszym. Głównymi nośnikami informacji w przestrzeniach sześciowymiarowych są obrazy mentalne i myślokształty. Formę myślową można porównać z pewnym programem komputerowym, który określa przestrzenne i czasowe działanie obrazów myślowych. Przestrzenie sześciowymiarowe odpowiadają planowi umysłowemu jednostki, a łącznie - noosferze, sferze umysłu całej cywilizacji.
 
6.    Komentarze do strof „Dzyan” pozwalają stwierdzić, że zjednoczona Planetarna Świadomość ludzkości tworzy niezależną formę czasoprzestrzenną lub „mini-wszechświat”.

Indywidualna świadomość człowieka ma charakter czasoprzestrzenny. Dlatego byłoby po prostu nielogiczne zakładanie innej natury dla zjednoczonej świadomości ludzkości. Nie sposób pojąć początków, natury i przyszłości człowieka na świecie, chyba że rozpozna się równoległą egzystencję z naszym innym Wszechświatem. W różnych systemach światopoglądowych ten tajemniczy świat nazywany jest inaczej: Bóg, Absolut, Rzeczywistość Subtelna lub Niewidzialna, Wielowymiarowość. Wspólne dla wszystkich jest przekonanie, że ten wielowymiarowy świat poprzedza fizyczny Wszechświat, generuje go i wpływa na wszystkie procesy w przyszłości. Oprócz informacji zweryfikowanych przez współczesną naukę, w Księdze Dzyan są też i inne, co do prawdziwości, których jeszcze nie mamy dowodów. Na przykład opisy tworzenia przez „Synów Ognia” (?) istot człekokształtnych – zwierzoludzi. Według ksiąg, eksperymenty te, po wielu interwencjach genetycznych i nieudanych próbach, skończyły się sukcesem – stworzeniem ludzi, którzy wykształcili język i mowę. Ras ludzkich było aż siedem, różniących się budową, kolorem skóry i zdolnościami umysłowymi. Później doszło do wymieszania się tych ras, czego rezultatem było powstanie rasy księżycowej (?!), żółtej, brunatnej, czarnej i czerwonej.
Bardzo to przypomina np. teksty sumeryjskie, w których „bogowie” z planety Marduk eksperymentowali na ziemskich organizmach, tworząc przeróżne hybrydy, a także w końcu, po nieudanych próbach, rasę inteligentnych istot przeznaczonych do pracy – ludzi zwanych Adamu.
Jesteśmy dumni z osiągnięć naszej nauki. Twierdzimy, że po raz pierwszy w dziejach ludzkości odkrywamy tajemnice natury i przeszłości. Kto więc co najmniej tysiące lat temu (jak dawno to było, nikt nie wie) zawarto w Księgach Dzyan te wszystkie wiadomości? Czyżby rację mieli ci, którzy twierdzą, że nasza cywilizacja jest tylko kolejną na gruzach innych, równie (a może i bardziej) zaawansowanych?

Opracował w oparciu o dzieła madame H. Bławatskiej Józef Łącki



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY