Bochenia
Bochenia » Na Linii Czasu » 2009 » Kwiecień » Terapia na Linii Czasu - co to jest?

Terapia na Linii Czasu - co to jest?

Terapia na Linii  Czasu - co to jest? Terapia na Linii Czasu to określenie zapożyczone z technik NLP.Oznacza ono możliwość spenetrowania pewnych doświadczeń i doznań przechowywanych w pamięci nieświadomej człowieka, które - mimo, że zapomniane, wyparte - potrafią oddziaływać na człowieka.

 I tak - wpływają na jego osobowość, postawę, a często również na pojedyncze irracjonalne zachowania i relacje.

Regresja wiekowa

Najprostszym z tego typu badań, mających znamiona terapeutyczne, jest regresja wiekowa. Proces ten umożliwia wgląd we wszystkie doświadczenia, od momentu narodzin, celowo wyparte lub zapomniane przez człowieka. Ogląd taki ma na celu zrozumienie reakcji (często tych niechcianych) powstających w wyniku wcześniejszych doznań traumatycznych, które zostały skrzętnie ukryte przed świadomym umysłem. Rozpoznając przyczynę, zrozumiemy skutek, a następnie przeprogramowujemy tę pętlę wiązania.
Regresję tego typu stosujemy również dla pozbycia się niektórych fobii, natręctw i irracjonalnych niechęci do któregoś z członków rodziny, bliskich lub znajomych, a czasem do całej populacji określonej płci.

Przykład: Na pewnym szkoleniu okazało się, że jedna ze współuczestniczek posiada fobie na wszelkie robaki, żuczki i latające, duże owady. Fizycznie usiłowała schować się pod ławkę w parku, gdy nad grupkę słuchaczy nadleciała ważka. Proces polegał na cofnięciu w czasie owej kobiety do momentu, kiedy jeszcze nie bała się tego rodzaju stworzeń. Wszystko to odbywało się w lekkim transie, zmienionej (pogłębionej) świadomości. Kobieta zobaczyła siebie jako małą dziewczynkę w wieku 3 - 4 lat, która bawi się na swoim balkonie z robaczkami i żuczkami. Zbudowała im ze swoich zabawek domek i zachęcała do zamieszkania w wyznaczonym terytorium.
Zabawa przebiegała w miłej i przyjaznej atmosferze, dopóki nie wkroczyła mama i nie narobiła wrzasku, że jej małe dziecko bawi się tak obrzydliwymi robakami. Był krzyk, obrzydzenie i inne mało przyjazne emocje. Od tej pory dziecko, a obecnie dorosła kobieta, reaguje na owe stworzenia w niezrozumiały dla siebie sposób.
Trener zasugerował powrócenie ponownie pamięcią do okresu sprzed zaistnienia przykrego doznania. Przypomnienie sobie wszystkich pozytywnych uczuć i emocji, jakimi darzyła te stworzonka, a następnie wykasowanie reakcji matki, która w owym czasie, bacząc na jej punkt widzenia, była jak najbardziej właściwa - chroniła przecież swoje dziecię. Następnie zrozumienie ze swojego dojrzałego już umysłu, że tę niechcianą reakcję może już pozostawić i wybrać swoją miłość do tego rodzaju stworzeń z okresu, gdy miała około 3 lat. Tak też uczyniła, pozostawiając swoje niechciane zachowanie, bez możliwości dalszego zniewalania.

Inny przykład: Pewien młody mężczyzna łatwo ulegał skrajnym emocjom, mając przy tym trudności ze stworzeniem trwałego związku uczuciowego. Bywał on do przesady zazdrosny o swoją partnerkę, co jak wiadomo, nie wróży powodzenia w utrzymaniu związku partnerskiego. Cofnięty w procesie do wczesnych lat dzieciństwa, zobaczył siebie w przedszkolu. Ujrzał siebie, jak sympatyzuje z pewną dziewczynką w swoim wieku, której szczególnie dużo miał do opowiedzenia, kiedy leżeli na materacach w czasie obowiązkowego snu. Dziewczynka również z nim sympatyzowała, ponieważ zajmował ją ciekawymi opowiadaniami. Któregoś razu dziewczynka odwróciła się do chłopca tyłem na materacu, ponieważ po drugiej jej stronie leżał inny chłopiec, którego rodzice niedawno powrócili z zagranicy. Opowiadali oni swemu dziecku piękne i zajmujące przygody, jakich doświadczyli, a ten z kolei opowiadał je swojej sąsiadce z przedszkolnego leżaka. Młody mężczyzna, wtedy jako dziecko, pierwszy raz doświadczył urazu odtrącenia przez osobę płci przeciwnej. Być może już wtedy zrodziła się pętla sprzężenia zwrotnego, która przez dalsze lata została wzmocniona, żeby w obecnym dorosłym życiu oddziaływać właśnie w taki sposób.
Niechciana reakcja to nadmierna zazdrość o kobietę, której przypisuje się raczej rolę własności, a nie partnerki. Rolę przedmiotu zamiast podmiotu. Tak więc, poznając przyczynę powstania niezrozumiałych i niechcianych reakcji, łatwiej jest ją uzdrowić w dalszej części przebudowy.

Regresja inkarnacyjna

Pierwszym, szerzej poznanym naukowcem, doktorem psychiatrii, który wpadł na jej trop, a potem szerzej rozpropagował fenomen regresji inkarnacyjnej, był Brian L. Weiss. Ten amerykański psychiatra, szef oddziału klinicznego został poproszony, aby zajął się osobiście problemami lęków i fobii jednej z pielęgniarek tego szpitala. Kiedy wielokrotnie na swoich sesjach, używając hipnozy, penetrował życie swojej klientki w poszukiwaniu przyczyn powodujących owe niedomagania psychiczne - posługiwał się regresją wiekową - nie był w stanie nic znaleźć, co mogłoby wywołać takie symptomy. Jednak kiedy na kolejnej sesji z ową pacjentką użył mało precyzyjnej sugestii, ta samodzielnie zaprowadziła go do poszukiwanych przyczyn. Było to jednak inne wcielenie, inne życie, w innym czasie i miejscu.
Doktor Weiss, mocno tym faktem zaskoczony, doprowadził jednak sesję do końca. Okazało się, że wspomniana kobieta ginie w tamtym życiu zalewana falą powodziową, trzymając w rękach swoje maleńkie dziecko. Z tą samą kobietą zrobił jeszcze kilka innych sesji, ujawniając równie tragiczne doświadczenia życiowe. Regresje te okazały się zbawienne w skutkach dla potrzebującej pomocy kobiety.
Od tej pory doktor Weiss wprowadził tego rodzaju regresje do swoich praktyk jako stały element psychoterapii. Rozpoczął też nauczanie innych lekarzy psychiatrów i psychologów tego typu procesów. I choć doktryna chrześcijańska stoi w sprzeczności z ideą reinkarnacji to w praktyce trudno jest podważyć dobroczynne aspekty, jakie wypływają ze stosowania takich praktyk.
W moich praktykach regresje inkarnacyjne są bardzo często stosowane, a ich pozytywny wpływ daje się odczuć również w relacjach międzyludzkich. Oprócz lęków, nerwic i różnego rodzaju fobii spotykamy się często z niezrozumiałymi relacjami międzyludzkimi. Na przykład ktoś kogoś nie znosi, pomimo że spotyka tę osobę po raz pierwszy w tym życiu. W innym przypadku dziecko traktuje rodzica z góry, jakby było jego przełożonym albo rodzicem. Są to przypadki znamienne dla zamiany ról z innego wcielenia lub wykorzystania przez osobę (tej samej duszy) w innym wcieleniu. Z szerzej zakrojonych badań wynika, że dusze umawiają się na odegranie odpowiednich ról w "Tatrze Ziemia" dla dania sobie nawzajem odpowiednich płaszczyzn odniesienia, niezbędnych w postępie rozwoju świadomości duszy. Okazuje się, że pewne grupy dusz celowo spotykają się w różnych relacjach, by zapewnić sobie najróżniejsze doświadczenia, żeby za ich pomocą wzrastać.

< Wstecz123Dalej >


Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY