Bochenia
Bochenia Forum
Kwiecień 20, 2024, 05:23:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Odpowiedz  |  Drukuj  
Autor Wątek: Ukryte terapie - Czego ci lekarz nie powie - Szlachetne zdrowie  (Przeczytany 51017 razy)
Anna
Gość


Email
« : Sierpień 03, 2014, 21:31:06 »
Odpowiedz cytującCytuj

Bardzo ciekawy artykuł i wykład Pana dr Jerzego Zięby.
Każdy powinien zainteresować się tymi tematami, by był również współodpowiedzialny za własne zdrowie a nie tylko z pozycji roszczeniowej żądał złotego środka na własne zdrowie sam zaś nie przestrzegając pewnych reguł w swoim życiu
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Romi
Gość


Email
« Odpowiedz #1 : Sierpień 11, 2014, 20:54:57 »
Odpowiedz cytującCytuj

Dlaczego tak późno ta wiedza ujrzała światło dzienne? Proszę pisać - pisać i jeszcze raz pisać!!! Pozdrawiam i życzę wytrwałości i zdrowia!!!
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Aleksandra
Gość


Email
« Odpowiedz #2 : Październik 24, 2014, 21:34:29 »
Odpowiedz cytującCytuj

Z przykrością stwierdzam, że pokusiłam się na zakup tej książki. Są to pieniądze wydane, jak niektórzy mówią "w błoto". Przeczytałam i powiem szczerze - jak można wprowadzać w tak perfidny sposób ludzi w błąd?
Przede wszystkim książkę często czytają zwykli ludzie, nie mający zbyt wiele wspólnego z medycyną i jeśli wyniosą oni jakiekolwiek wnioski to będą one błędne.
Przeraża mnie fakt, że autor książki powołuje się na publikacje naukowe datowane na 1930 rok!! Przecież dane te dawno są już nieaktulane.
Kolejna rzecz - niedomówienia - autor chyba nie zna całości tematu na który się wypowiada. Leki naturale przeciwnowotworowe? Proszę poczytać sobie o alkoloidach barwnika różowatego, na których oparte są ówczesne chemioterapie.
Picie płynu Lugola na zaburzenia tarczycy? Naprawdę? A od ilu lat to wiadomo o toksyczności jodu oraz skutkach przedawkowania, do którego łatwo można doprowadzić przez niestosowanie odpowiendich dawek.
Witamina D wytwarza się na skórze i nie można się myć? Do syntezy witaminy D potrzebne są (oprócz promieni słonecznych) substancje znajdujące się w krwioobiegu (i nie przedostają się do zewnętrznej warstwy skóry).
Dodatkowo jak można mówić, że witaminy D (i innych rozpuczalnych w tłuszczach) nie można przedawkować. Czy autor pomyślał o tym, że witaminy te kumulują się w tkance tłuszczowej?
Mogłabym wymieniać o wiele więcej... Ale nawet nie mam pewności czy ten komentarz zostaje opublikowany.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Peter
Gość


Email
« Odpowiedz #3 : Październik 25, 2014, 10:59:49 »
Odpowiedz cytującCytuj

Aleksandro, jeśli jesteś takim wielkim objawieniem w świecie medycyny to powinniśmy o Tobie coś słyszeć. Zabierz głoś w niezależnej lub oficjalnej telewizji i wskaż na ewentualne pomyłki Pana Jerzego Zięby. Skoro tego nie czynisz, znaczy, że nic nie masz do powiedzenia, tylko krytykujesz z za węgła, tak po prostu jak większość Polaków z natury. Z zawiści, z obawy zagrożenia lepszym od siebie. Nie wiem, może masz trochu racji, ale medycyna nie jest nauką ścisłą i nie możesz powiedzieć na 100%, że coś jest złe, jeśli praktyka pokazała skuteczność takich czy innych medykamentów. Pan Ziemba prowadzi wiele wykładów dla lekarzy, na uczelniach więc chyba nie możesz go tak sobie oskarżać o dyletantyzm.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
ElEn
Gość


Email
« Odpowiedz #4 : Listopad 09, 2014, 14:48:54 »
Odpowiedz cytującCytuj

Jestem na etapie "wgryzania" się w tematy przedstawione przez pana dr Ziębę. Zawsze byłam i jestem otwarta na wszelkie nowości z zakresu medycyny, zarówno tradycyjnej jak i niekonwencjonalnej.Zawsze też filtruję je przez własny rozsądek i doświadczenie,dlatego głos pani Aleksandry i dalsze jej wypowiedzi bardzo były by pomocne dla wyrobienia zdania w kwestiach tak istotnych jak zdrowie. Mam 76 lat, nie stosuję stale leków, jedynie sporadycznie przy " wpadkach" zdrowotnych. Żyję od 12 lat po wygranej /medycyna tradycyjna/ walce z nowotworem złośliwym, zawsze przed zakupem przypisanego leku czytam ulotkę i najczęściej nie realizuję recepty. Temat zdrowia to temat rzeka, jednak nie można ograniczać dyskusję do jedynie słusznej....
Zgłoś do moderatora   Zapisane
osculati
Gość


Email
« Odpowiedz #5 : Listopad 13, 2014, 19:09:25 »
Odpowiedz cytującCytuj

Podzielam wątpliwości Aleksandra.Popularnonaukowa pogadanka. Dużo niedomówień i przekłamań.Znów ktoś nabija nas w butelkę sensacjami będącymi naniesieniem solidnej wiedzy na mity greckie.
Pewne hipotezy uzyskują akceptacje z biegiel lat. Jak można w ogóle uwiarygadniać homeopatię. Od czasu do czasu rzucony makaronizm bardzo uwiarygadnia, a już teoria bardzo małych ranek na poziomie komórkowym uwiodzi mnie ostatecznie, pomijając fakt, że cholesterol to tłuszcz lub białko w zależności od fazy słowotoku....
Tak więc cholesterol nie ma nic wspólnego z blaszką, a jak go zbić w sposób naturalnu to ,,ja wam powiem''- sprzeczność sama w sobie- po co skoro nie szkodzi. Właśnie weszliscie panowie na omega 3 i 6 i aż boję się słuchać....o właśnie to chocholi taniec.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Mark
Gość


Email
« Odpowiedz #6 : Styczeń 07, 2015, 05:20:58 »
Odpowiedz cytującCytuj

Wlasnie kreci I robi wode z mozgu, wlasciwy zaczeli zabierac kase. O ktora wlasnie chodzi
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Tomek
Gość


Email
« Odpowiedz #7 : Styczeń 25, 2015, 09:15:35 »
Odpowiedz cytującCytuj

Skąd wiadomo ze pan Jerzy Zieba jest doktorem? Nie moge znaleźć nigdzie takich informacji. No bo chyba nie stad ze napisał książkę.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Ewa
Gość


Email
« Odpowiedz #8 : Styczeń 26, 2015, 23:29:04 »
Odpowiedz cytującCytuj

Czy w takim razie przyjmowanie dużych dawek preparatu Kelp (w moim przypadku firmy Swanson) ma sens?... Bardzo proszę o komentarz dr Zieba.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
SID
Gość


Email
« Odpowiedz #9 : Luty 07, 2015, 16:56:38 »
Odpowiedz cytującCytuj

Tak jak wyśmiewano dr.Kwaśniewskiego,tak teraz lekarze próbują to robić z dr Ziębą.My mamy chorować płacić lekarzom za wizyty[nabijać im konto]i dać zarobić przemysłowi farmaceutycznemu.TAK TO MA BYĆ.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Anna
Gość


Email
« Odpowiedz #10 : Luty 07, 2015, 17:56:19 »
Odpowiedz cytującCytuj

Szanowna Pani Aleksandro z pewnością Pani posiada wiedzę tę obiegową a może lepiej nazwać ją wiedzą koncernów farmaceutycznych bądź jest Pani ich reprezentantem ale jeśli chce się Pani wypowiadać na te tematy to bardzo proszę zapoznać się z badaniami Linusa Paulinga - dwukrotny Laureat Nagrody Nobla. Proszę Pomyśleć to nie boli a może wnioski nasuną się same??? Pozdrawiam życzę przyjemnej lektury
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Lid
Gość


Email
« Odpowiedz #11 : Marzec 02, 2015, 19:30:32 »
Odpowiedz cytującCytuj

Wspaniale wystąpienia, tylko co z ludźmi którzy właśnie mają guza. Gdzie Pan doktor przyjmuje, dlaczego nigdzie nie ma podanych informacji kto w Polsce robi takie wlewy. Witaminę C lewoskrętna można kupi na internecie , ale człowiek sam nie zastosuje i poda dziecku. Ja mam właśnie syna z guzem na palcu u nogi i mamy wyrok skierowania na onkologię , którą chce ominąć szerokim łukiem. Jednak nigdzie pan doktor nie podaje kto robi takie wlewy tylko podaje , że mało jest takich lekarzy . Gdzie szukać pomocy.Nadal mnie przeraża , że wszyscy wiedzą jak leczyć i nadal wszyscy chcą na tym zarobić. Ludzie w Polsce większości żyją na granicy ubóstwa. Ja gdy dochodzę do wiedzy która jest dobra skuteczna i pomaga rozdaje ludziom na prawo i lewo , bo jak zaczynam myśleć ile mogła bym na tym zarobić niczym nie różniłabym się od tych lekarzy i koncernów farmaceutycznych. Nadal nie jest tak jak powinno , że ludzie wymieniają się tym co dobre z innymi z serca. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Amadeusz
Gość


Email
« Odpowiedz #12 : Marzec 03, 2015, 11:26:03 »
Odpowiedz cytującCytuj

Odpowiedź na to pytanie jest stosunkowo prosta. Przecież firmom farmaceutycznym i całemu przemysłowi związanemu z lecznictwem nie zależy na szybkim wyleczeniu tylko na długotrwałych kuracjach, które dają dochody.
Lekarz, który chciałby leczyć np. takimi niekonwencjonalnymi metodami w razie niepowodzenia zostaje zaskarżony  i być może pozbawiony praktyki lekarskiej, bo nikt z wierchuszki za nim nie będzie się wstawiał. Natomiast pacjent leczony chemią o minimalnych szansach wyleczenia, jak umrze to lekarz nie ponosi żadnej odpowiedzialności, bo robił to zgodnie z obowiązującą sztuką lekarską. I tu cała odpowiedź.
Jeśli lekarz odważy się na nowatorstwo nie objęte oficjalnym kierunkiem to prawdziwy bohater, ryzykant w najwyższym stopniu, który musi być albo świętym człowiekiem albo całkowicie niezależnym materialnie.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
RicardoRichard
Gość


Email
« Odpowiedz #13 : Maj 17, 2015, 23:26:35 »
Odpowiedz cytującCytuj

Wreszcie i w Polsce sie ruszamy. I dobrze, bo taka sytuacja nie moze wiecznie trwac. Lekarze konwencjonalni juz dawno spoczeli na laurach (bo maja cala pomoc ze strony Panstwa bez wzgledu na kolor polityczny), nie musza sie uaktualniac.  Niesamowite przyspieszenie technologiczne powoduje, ze duza czesc programow na studiach lekarskich staje sie przedawniona po kilku latach. Ile godzin przyszli lekarze maja zajec n/t wyzywienia? A co mowil ojciec Medycyny? Niech zywnosc bedzie medycyna, a medycyna zywnoscia? Co sie stalo z ta czescia przysiegi lekarskiej? Zostala wymazana? Wiadomo dlaczego...

Jesli dalej bedziemy szli jak idziemy odnosnie Medycyny to niedlugo trzeba czekac na krach, bo jest to sytuacja, nie do utrzymania z punktu widzenia finansowego. Big Pharma zacznie liczyc swe dochody juz nie w miliardach, ale w trylionach (apetyt rosnie w miare jedzenia). Wygodna pozycja Establishment'u lekarskiego rowniez bedzie blokowala zmiany.

Nie rozumiem, ze Panstwo akceptuje na rowni z prawem dzialanie roznych partii politycznych, ale niestety, w swiecie medycznym, szeroko rozumianym, medycyna konwencjonalna jest wyraznie uprzywilejowana. Dlaczego? Jestesmy stadem baranow, ktore potrzebuje pasterza-opiekuna w postaci Panstwa, ktore nam dyktuje do jakiej medycyny musimy nalezec? Oczywiscie mozemy korzystac z uslug prywatnych medycynmy alternatywnej, ale medycyna ta, ktora jest o wiele tansza (a Panstwo niby zainteresowane jest mniejszymi wydatkami) nie jest pod parasolem NFZ.  A czy nie powinno być tak, ze obywatel powinien wziac w swoje rece ochrone wlasnego zdrowia i leczyc się tam, gdzie uzna za stosowne i korzystajac z tego samego parasola?

Coraz więcej ludzi psioczy na medycyne konwencjonalna, ale nie ma innego wyjscia, bo gdyby takie było, szpitale i inne placowki zdrowia medycyny konwencjonalnej może nie swiecilyby pustkami, ale wyraznie rozluzniloby się  w tych miejscach.

Ja, z mojej strony, uwazam, ze nie należy popadac w  drugi punkt ekstremalny, ale wyboru nie można nikomu zabraniac.

Choc medycyna konwencjonalna dokonuje prawdziwego ludobojstwa w USA (to nie moje slowo lecz lekarzxa dra Michael'a Greger'a – wystarczy przesluchac tylko poltorej minuty od początku). A ile w Polsce biorac pod uwage te same czynniki?
http://nutritionfacts.org/video/more-than-an-apple-a-day-preventing-our-most-common-diseases/  - goraco polecam jego strone internetowa  http://nutritionfacts.org  )
I dziwne, bo nikt nie ponosi za to odpowiedzxialnosci. Kontrastowo rzecz biorac, o ile jakiś alternatywny lekarz spowoduje smierc jednej osoby – wszyskie srodki masowego przekazu wrzeszcza i domagaja się odebrania prawa wykonywania zawodu przez owego „znachora”.

Przyszlosc medycyny na pewno lezy w tzw medycynie integratywnej, która polega na polaczeniu medycyny mainstream z medycyna alternatywno-funkcjonalna. Choc konwencjonalni maja olbrzymie srodki diagnostyczne, i nie mamy się co oszukiwac, maja również duze osiagniecia, są niestety skompromitowani jeśli idzie o dlugofalowe leczenie przewleklych chorob. Medycyna ta umie tylko przypisywac leki i czasami nawet zadziwiac wynikami roznych operacji. Dlatego sklonny bylbym dac jej palme pierwszenstwa jeśli idzie o leczenie naglych, groznych przypadkow nawet przy pomocy Big Pharma'y, wykonywac rzeczywiście konieczne operacje, ale odsunac ja zupelnie od leczenia i prewencji.

Niech się statystycy wlacza i podlicza jak wielkie oszczednosci Panstwo dokonaloby biorac cala medycyne pod parasol NFZ. A coz lekarze aby utrzymac sie musieliby również zadbac, tak jak inni, o  upgrading swej wiedzy.

Zgłoś do moderatora   Zapisane
Magda
Gość


Email
« Odpowiedz #14 : Maj 26, 2015, 13:07:28 »
Odpowiedz cytującCytuj

Z tego co słyszałam to na studiach medycznych jest bardzo mała ilość godzin na temat zdrowego odżywiania i wpływu stosowania odpowiedniej diety na nasze zdrowie. Nie dziwię zatem, że lekarze nic o tym nie wspominają.

PS. Zapowiada się ciekawie...
http://www.taniaksiazka.pl/7-rzeczy-o-ktorych-nie-powiedza-ci-lekarze-p-561756.html
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Odpowiedz  |  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!