Przepiękna drabina dawania jest, a jakże aktualna zwłaszcza w dzisiejszym świecie gdzie pogoń za pieniądzem i statusem społecznym , jak nawyższym jest na pierwszym miejscu u wielu, wielu ludzi. Sam wyrosłam w biednej rodzinie i cały czas czegos brakowało, pamiętam jako dzieci gdy dostaliśmy jakieś podarunki /mówie o odzieży czy ksiązkach/ wielka radośc była. Teraz nie mam wiele wiecej ale na pewno życie jest inne i lżelsze pod względem ekonomicznym, sama czuję potrzebę dawania i czasem nie wiem jak to zrobić bo nie chce żeby ktos o tym wiedział. Są różne zbiórki ale tyle się słyszy o różnych oszustach podszywajacych sie pod takie właśnie prośby, że nie wiadomo komu zawierzyc...
|