Bochenia
Bochenia » Blogi » Lucyna Wiewiórska » 2009 » 52-gie urodziny

52-gie urodziny

Wśród życzeń jakie dostałam na urodziny były i takie: ?BĄDŹ, JAK DO TEJ PORY KRÓLOWĄ ŻYCIA!!!?


Nigdy nie przypuszczałam, że mój styl życia może tak się kojarzyć. Zawsze te słowa kojarzyły mi się z Wielkim Światem. Nie mniej jednak te piękne słowa nie dały mi dziś spać. Poza swoją codzienną działalnością, a właściwie w ramach działalności kosmetycznej, zajęłam, się można powiedzieć w jakimś stopniu, profilaktyką zdrowia. Choć moją domeną są działania na skórze, to jest ona lustrem stanu naszego organizmu i nic tego nie zmieni. To skóra i jej przydatki (włosy, paznokcie) właśnie sygnalizują nam o tym, co dzieje się wewnątrz nas.

Ile dla  Ciebie warte  jest TWOJE życie?


Organizuję w swoim gabinecie cykliczne spotkania na temat zdrowia i urody, na które zapraszam klientów moich gabinetów. Kiedy tak, któregoś dnia, wypisałam sobie kilka telefonów do kogo dziś zadzwonię i rozpoczęłam rozmowę, usłyszałam w słuchawce:
-    Wiesz, jestem właśnie po operacji, miałam mięśniaki – usunięto mi cały „dół”.
-    Wiesz, właśnie wróciłam ze szpitala, usunięto mi macicę i resztę...
-    Pani Lucyno, dwa tygodnie temu miałam operację, dziś odebrałam wyniki, złośliwy rak szyjki macicy...
Przypomniałam sobie, że kilka tygodni temu spotkałam kolegę – żona właśnie przyjmuje chemię, usunięta pierś, kilka miesięcy temu, dzwoniłam do koleżanki złożyć jej życzenia i dowiaduję się, że leży właśnie na „chemii” po mastektomii...

Nie wykonałam, więcej żadnego telefonu...
Wszystkie te kobiety są młodsze ode mnie lub w moim wieku. Wszystkie są mi bliskie.
Żyje sobie człowiek w swojej skorupie, ugania się za tym i owym, dzieci, rodzina, dom, praca, wakacje, dzieci, rodzina, dom praca....bo kolejnych wakacji czasem nie dożywa...
Fotel kosmetyczny jest jak konfesjonał, ciągle słyszę podobne informacje.
Czasem kobiety trafiają na fotel, żeby odreagować ten problem, czasem rodzina robi prezent, żeby mama, siostra, żona mogła na chwilę zapomnieć...

Kiedy człowiek słyszy takie informacje myśli – pięćdziesięcioletnie kobiety traktuje się jak mięso dla chirurgów, onkologów.!!! A gdzie szacunek dla życia, dla naszej kobiecości?
Żadnej z tych kobiet nikt w danym momencie nie powiedział: – trzeba zmienić tryb życia, dietę, suplementacja... Najprościej, najszybciej i najłatwiej wyciąć. Czy to pewne, że uratuje życie? Oczywiście, że nie. Nikt nie da takiej gwarancji. Czy ktoś zrobił im badania na mikro i makroelementy? Oczywiście, że nie – nie ma pieniędzy!!! Po najmniejszej linii oporu – usunąć. Powiedzieć, że to wina kobiecości. Podłoże estrogenne.

Urodziny i to 52 w takiej sytuacji mogą nastrajać do refleksji. Ile mi zostało?
Nie wiem. Po prostu nie wiem. I nie o umieraniu ma być ten artykuł.
Zadaniem kosmetologii jest pomóc pacjentom utrzymać dobry wygląd jak najdłużej, a czasem ten ładny wygląd przywrócić albo też odkryć.
Firmy produkujące preparaty kosmetyczne jak również sprzęt do modelingu ciała prześcigają się w pomysłach, technologii i nazewnictwie. Każdy nowy produkt „jest lepszy” od poprzedniego.
Naszym zadaniem jest pomóc wybrać ten najlepszy.
Wszystkie zmierzają ku temu by oczekiwane zmiany były widoczne szybko. Jesteśmy niecierpliwi. Pracujemy na swoje dolegliwości latami, a oczekujemy, że naprawi się jak zabawkę.
W medycynie to ten pośpiech, choć czasem bardzo wskazany, decyduje czy usunąć jakiś organ lub nie. Pośpiech, bo tak naprawdę nie wiemy, jak szybko choroba nas pokona. Nie wiemy, bo nie ma profilaktyki!!! Nie wiemy, bo poza ogólnymi symptomatycznymi badaniami nic się nie robi!!! I trzeba to wykrzyczeć. Trzeba o tym mówić i trzeba przypominać, żeby z „ręką w nocniku” się nie obudzić.
Czy winić za to lekarzy? NIE. Każdy sam jest za swoje życie, za swoje zdrowie, za swoją urodę odpowiedzialny. Lekarz jest takim samym wyrobnikiem jak każdy z nas. Jeśli nie ma pieniędzy na profilaktykę nie wykona badań itd.
Każdy z nas wybiera: telewizor lub spacer, obiad z torebki czy własnoręcznie zrobiona surówka itp...

ILE DLA CIEBIE JEST WARTE TWOJE ŻYCIE?

Ile jest warte życie Twoich bliskich, ile?
Potraktuj je jak biznes, jak pracę, do której idziesz codziennie, codziennie oczekując coraz lepszych efektów.
Codziennie dbaj o swoje zdrowie, o swoją kondycję, o swój wygląd. Podejmij decyzję i przyłącz się do akcji „KRÓLOWIE  ZYCIA” czyli Dbam O Siebie Sam!!!



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY