Bochenia
Bochenia » Blogi » Lucyna Wiewiórska » 2009 » Dzień Matki

Dzień Matki

To będzie mój pierwszy wpis do tego bloga. Długo zastanawiałam się o czym pisać wśród tak inspirujących tematów.

 Pomyślałam, że najlepiej będę się czuła pisząc o swoich kobiecych przemyśleniach choć nie tylko dla kobiet.
Wczoraj podczas podróży dyskutowałyśmy ze znajomą na temat „spełniona matka” czy rozpatrywać w kontekście co o nas dziś sądzą dzieci, czy  jak my myślimy że spełniłyśmy, spełniamy swoja rolę.
I właściwie to nadal nie wiem.
Dzień Matki jest dla mnie dniem refleksji. Odwiedzam wtedy na cmentarzu moją mamę i dziękuję jej za wszystko co otrzymałam. Różnie na przestrzeni czasu patrzyłam na te „dary”. Czasem bywało, że miałam jakiś żal, że to, że tamto. Dziś gdy mam świadomość, że za moje życie ja jestem w 100% odpowiedzialna jestem wdzięczna jej za to co dostałam. Bo wiem, że wychowywała mnie (nas) tak jak umiała najlepiej i jak najlepiej tę rolę rozumiała. I tak pewnie jest ze wszystkimi matkami. Postępujemy tak jak umiemy i jak tę rolę rozumiemy.
Pewnie nie zawsze właściwie. Ale gdy zagłębić się mocniej to co to znaczy właściwie???
Filtrujemy pewne oceny przez własne doświadczenia i umiejętności.
Więc  ta właściwość jest i będzie zawsze subiektywna.
Możemy analizować nasze postępowanie pod kątem tego, czego nauczyłyśmy nasze dzieci; szacunku dla innych, potrzeby rozwijania się (choć to moim zdaniem jest potrzeba naturalna człowieka, dzięki temu umiemy dostosowywać się do różnych sytuacji), umiejętności radzenia sobie w życiu.
Nie do końca jednak za to wszystko możemy czuć się odpowiedzialne. Dorosłe dzieci i nie tylko, same podejmują decyzje i to czego możemy je nauczyć to zrozumienia, że same są odpowiedzialne za te decyzje i same muszą ponosić ich konsekwencje.
Czego jeszcze możemy nauczyć nasze dzieci?
Czerpania z życia, które daje ogromnie dużo możliwości. Miłości do siebie samego, sięgania po najlepsze i dzielenia się miłością.
Jak to zrobić? Najlepiej własnym przykładem:)
Czego sobie i wszystkim matkom na świecie życzę.



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY