Bochenia » Blogi » Leokadia Komaiszko » Wiersz "Na ekranie kina"
Wiersz "Na ekranie kina"
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock
Na ekranie kina
Z Nasielańskiej naszej kolonii
się czasem chodziło do kina.
Białe prześcieradło w wiejskim
domu zawieszano i w ciemnościach
akcja z dalekiego toczyła się świata.
A tata mnie, okruszynkę, na potężnych
swych ramionach podnosił, bym ponad
głów tłumami cokolwiek dojrzeć mogła.
Dziś, w październikowym ciotczynym
Gorzowie, przed zebraną zewsząd
publicznością twarzą stoję. Moje
życie, moją wizję wraz z innymi dzielę.
Nawet ptaki wracają - ta prawda jest
prawie banalna... W księgach
przeznaczeń czytając, ducha rodzica
mojego na właściwe poziomy unoszę.
Leokadia Komaiszko
Gorzów Wlkp, październik 2015
Fotografie: Ela Niewiadomska (Polska) i Maria Duszka (Polska)
Komentarze (2)
Wiersz "Na ekranie kina" - Kino objazdowe
Napisane przez Maria Duszka, 7 June 2016
No popatrz, Leokadio, jak nam się to ładnie złożyło.:)Ten obraz sfotografowałam tydzień temu w muzeum w Birży. Nigdy podobnego nie widziałam, ale przypomniała mi się sytuacja z mojego dzieciństwa. Kino objazdowe przyjeżdżało także do mojego Małynia, wsi położonej w centrum Polski. Miałam może z pięć lat, kiedy rodzice zabrali mnie na pierwszy w moim życiu seans. To był film "Krzyżacy". Cieszę się, że nam się te tematy tak niespodziewanie zeszły.
Pozdrawiam :)
Maryla
Gratulacje
Napisane przez Anna L. Zięba, 8 June 2016
Bardzo ciekawy projekt. Gratulacje!- od Spóźnionej. życzę dalszych sukcesów! :)
Napisz komentarz
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY