Listy z daleka
Każdy ma swoje miejsce ulubione w dzieciństwie. To jest ojczyzna duszy - Stefan Żeromski
Drodzy Przyjaciele, Szanowni Czytelnicy, Mili Sympatycy.
W załączniku – bieżący 119-y numer Listów z daleka, intelektualny prezent pod choinkę!
Gorąca prośba do wszystkich piszących: dbajmy o wysyłanie do Redakcji tekstów z polską czcionką - nawet tych najkrótszych. Jeśli nie mamy polskiej klawiatury lub polskiego programu w komputerze, to należy poszukać na internecie polskich korektorów automatycznych, a one wymienią łacińskie litery zuniformowane (jakimi piszemy zazwyczaj nasze maile) - na polskie.
Materiały bez polskich liter są dla naszych redaktorów jak droga przez mękę i też niesamowitą stratą czasu. Postanówmy sobie : Piszę do Redakcji po polsku, a więc – z polską czcionką!
Bardzo prosimy pamiętać o prośbie Redakcji i dostosować się do niej, żebyśmy nie byli zmuszeni do rezygnowania z Państwa artykułów.
Listy z daleka są na Facebooku polubmy je i popierajmy w możliwy dla nas sposób.
Pamiętajmy również o przedłużeniu abonamentu naszego emigracyjnego czasopisma na rok 2019, Zaprenumerujmy je w prezencie siostrze, przyjaciółce, koleżance. Wersja podstawowa internetowa wynosi rocznie dwadzieścia euro. Idźmy z Listami z daleka dalej, tak najprawdziwiej, świadomie.
Z szacunkiem i pozdrowieniami, w imieniu Redakcji i własnym,
Leokadia Komaiszko, redaktorka naczelna
OKKE -Listy z daleka - Belgia