Bochenia
Bochenia » Blogi » Dorota Schrammek » 2011 » Co robić jak ma się lwa?

Co robić jak ma się lwa?

Droga do sukcesu jest pełna kobiet popychających swych mężów - Ignacy Jan Paderewski

- Przesadziłam kawę – poinformowałam męża podczas  wieczornej rozmowy. I nim dodałam coś jeszcze, zaczęło się:
- Mówiłem ci, żebyś tyle jej nie piła! Do grobu się nią wpędzisz! Zawsze, jak coś ci mowie, to nie słuchasz, tylko robisz swoje. Uparta żona mi się trafiła. Jak ktoś dobrze radzi, to i tak zrobisz na odwrót. Poza tym, ja ZAWSZE dobrze radze!

- Panie Prezesie – zaczęłam spokojnie, bo podobne tyrady znam i wysłuchuje po parę razy w tygodniu. Co nie znaczy, że robią na mnie jakiekolwiek wrażenie. – Przesądziłam kawę … do nowej donicy.
I dumnie wyszłam z pokoju. Czekając, oczywiście, Aż maź przyzna się do pomyłki i powie skruszony: „myliłem się”. A tu guzik. Przyszedł, daleki od skruszonosci i twierdzi, że dobrze zrobiłam, bo miał mi właśnie mówić, iż przesadzenie kawy do nowej doniczki jest konieczne. Hmm…

Mój maź jest prezesem. W dodatku zodiakalnym Lwem. Jakby tego było Mało, jest jedynakiem, wychuchanym i wydmuchanym przez teściową. Plus wypełniony przekonaniem, ze powinien urodzić się lordem. Lekko zmanierowany, już teraz rozmyślający nad wykupieniem specjalnych ławek w kościele, aby być dalekim od pospólstwa. Nie zadający się, oczywiście, z ludźmi prostymi. Żona, no cóż, powinna być reprezentatywna… A jest z ludu, po dwóch porodach, z obłędem w oku, próbująca pogodzić czas miedzy dwoje dzieci, dom i własną prace. Dwie skrajności… Jak w takim razie żyjemy? Normalnie. Tolerujemy nasze wady i każdego dnia robimy krok do przodu.

Kochamy się, co nie znaczy, ze patrzymy bezkrytycznie . I choć irytuje mnie fakt, ze rano słyszę:
- Dlaczego ta doniczka od trzech dni stoi na moich butach? - a ja ze spokojem odpowiadam, ze postawiłam ją przed chwilą, a nie trzy dni temu, to i tak się nie zmienimy.



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY