Bochenia
Bochenia » Blogi » Dorota Schrammek » 2011 » Wokół Święta Kobiet

Wokół Święta Kobiet

Wokół Święta Kobiet Kobieta daje, żeby brać; mężczyzna bierze, by dawać - oto i cała różnica, zwana różnicą płci. Władysław Grzeszczyk — Parada paradoksów

 

kw

Niespodziewanie przyszedł śnieg… A już myślałam, że w marcu obędziemy się bez niego… Sypie powoli, ale ciągle. Chodniki na nowo pokryły się białym puchem. Dopóki nie podniosłam żaluzji i nie ujrzałam świata za oknem, rozmyślałam o świętach Wielkiej Nocy. A teraz cofam się do Bożego Narodzenia. Zostało do niego 290 dni. Tak wylicza mój kalendarz.

Dziś Dzień Kobiet..
Od rana obserwuję mężczyzn, biegających z kwiatami do żon lub innych towarzyszek życia. Dla mnie to bardzo miły dzień, dla mojego męża –jedynie komunistyczne święto. Z tym, że ja nic sobie z tego nie robię i od trzech lat, regularnie, przyjmuję kwiatki od jednego sąsiada, czekoladki od drugiego…

Wieczorem wybieram się na spotkanie – prezentacje książki znajomych. Dość kontrowersyjnej. To opowieść o żyjących jeszcze na pograniczu polsko – niemieckim dawnych więźniach obozów koncentracyjnych i łagrów. Spotkanie będzie prowadzone w dwóch językach. Obawiam się, że na Sali zasiądą także szpicle niemieckiej partii faszystowskiej. Po niedawnym spotkaniu w miasteczku oddalonym o 50 km, zniszczyli sale, w której odbywało się spotkanie i namalowali Gwiazdę Dawida. Będę musiała zaparkować kawałek dalej, aby przypadkiem auta nie zniszczyli. Wydaje się, że tyle lat minęło od czasów nienawiści między naszymi dwoma krajami, a jednak jest ona cały czas obecna. Ciekawa jestem, ile przyjdzie osób na spotkanie. Obawiam się, że raczej niewiele – Niemcy dość mocno świętują Dzień Kobiet.

Weronika ma w szkole trening samoobrony. Uczy się, w jaki sposób reagować w razie zagrożenia, uczy się podstawowych chwytów obronnych, ewentualnego dialogu z osobą zagrażającą jej życiu. Kurs trwa cały tydzień, po dwie godziny dziennie. Koszt to 35 euro. Ciekawa jestem, czy w polskich szkołach także się odbywają takie kursy. Organizuje je zewnętrzna firma.

pszylPrzylaszczki mamy już pięknie rozwinięte. Tulipany wyszły na wysokość pięciu centymetrów – w kwietniu powinny już kwitnąć. Kwiaty doniczkowe też prawie wszystkie poprzesadzałam. Dwa się nie przyjęły. Albo reagują opadaniem na nową doniczkę. Muszę się nimi poważniej zająć.
Kilka myśli chodzi mi po głowie… Chciałabym przy parafii, prowadzonej przez polskiego księdza, zorganizować małą biblioteczkę z polskimi książkami. Każdy ma na pewno w domu jedną czy dwie pozycje już nie używane i mógłby je przekazać. Na początku mała, na pewno z czasem by się rozrosła. Byleby tylko chętni byli. Z czasem można by robić wieczorki autorskie, spotkania polonijne itp. Tylko muszę najpierw przygotować plan działania, bo bez tego ciężko będzie cokolwiek zrobić.
Miłego dnia życzę!

Dorota



Komentarze (0)

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY