Bochenia
Bochenia » Świat od Wewnątrz » 2009 » Lipiec » Mistrzostwo Świadomości, Transformacji i Intencji lub Miłości

Mistrzostwo Świadomości, Transformacji i Intencji lub Miłości

Mistrzostwo Świadomości, Transformacji i Intencji lub  Miłości Pojawienie się ksiąg Carlosa Castanedy, ucznia meksykańskiego szamana don Juana Matusa rozpostarło nowe horyzonty dotychczas nieznanej wiedzy z zakresu nauk tolteckich.

 

linia

castaneda don JuanNauka i wiedza toltecka nie jest religią ani tym bardziej sektą. Jest to raczej styl życia, sposób patrzenia na świat, który wywodzi się z tych samych źródeł, co wszystkie tradycje ezoteryczne i główne religie. Nauczanie tolteckie szanuje wszystkie religie a także szanuje wszystkich mistrzów duchowych i awatarów, którzy nauczali na Ziemi.

       Celem Tolteków było przekształcenie zwykłej ludzkiej świadomości i osiągnięcie wolności osobistej. Byli wojownikami - walczyli jednak nie z innymi ludźmi, lecz z własnymi słabościami i negatywnymi wzorcami zachowania.

Byli jak jaguary – tropili je i w odpowiednim momencie dokonywali przemiany. Celem tych wojowników było i jest takie przekształcenie snu w którym żyją, aby osiągnąć Niebo na Ziemi.
Temu celowi służy cały system tolteckich technik i praktyk, które były doskonalone przez setki i tysiące lat i przetrwały aż do dzisiaj. Mądrości Tolteków były i są nauczane na trzech poziomach: Mistrzostwo Świadomości, Mistrzostwo Transformacji oraz Mistrzostwo Intencji /lub Mistrzostwo Miłości

Modlitwa Tolteków

Prosimy Cię dzisiaj, Stworzycielu Świata, pomóż nam zaakceptować siebie takimi, jacy jesteśmy. Pomóż nam nie osądzać siebie i nie sądzić. Pomóż nam pogodzić się z własnym umysłem, takim, jaki jest, ze wszystkimi naszymi uczuciami, wszystkimi nadziejami i marzeniami, naszą niepowtarzalną osobowością. Pomóż nam pogodzić się z naszym ciałem, takim, jakie jest, z całym jego pięknem i doskonałością. Pozwól, aby miłość, jaką żywimy do siebie, była wielka i żebyśmy nigdy się nie odtrącali , nie przeszkadzali własnemu szczęściu, wolności i miłości. Niech od tej chwili każdy uczynek, każda myśl, każde uczucie wypływa z miłości

Niech siła naszej miłości będzie tak wielka, abyśmy mogli zerwać ze wszystkimi kłamstwami, jakie nam wpojono i podano do wierzenia - że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, wystarczająco silni, wystarczająco inteligentni, abyśmy mogli sobie poradzić. Pomóż nam, aby siła naszej miłości do siebie była tak ogromna, byśmy nie musieli żyć tak, jak ktoś za nas zdecyduje. Pozwól, abyśmy zaufali sobie i sami dokonywali wyborów, jakich mamy dokonać. Z taką miłością nie będziemy się bali stanąć twarzą w twarz z żadnym wyzwaniem, żadną odpowiedzialnością i natychmiast będziemy rozwiązywali swoje problemy. Niech wszystko, co robimy, przenika nasza miłość do siebie.

Począwszy od dzisiaj, pomóż nam kochać siebie tak bardzo, żebyśmy nie robili niczego przeciw sobie. Możemy wieść życie, pozostając sobą i nie udając nikogo innego po to tylko, by nas zaakceptowano. Od tej chwili nie potrzebujemy innych ludzi, by nas akceptowali lub mówili nam, jacy jesteśmy dobrzy, ponieważ już wiemy, jacy jesteśmy. Potęgą naszej miłości pozwól nam się cieszyć, ilekroć popatrzymy w lustro. Niech na naszej twarzy zawsze gości uśmiech wewnętrznego i zewnętrznego piękna. Pozwól odczuwać tak głęboką miłość do siebie, byśmy zawsze cieszyli się samotnością.

Pozwól nam kochać siebie bez samooskarżania, ponieważ kiedy się oskarżamy i sądzimy, dźwigamy winę i pragniemy kary, tracimy świadomość Twojej miłości. Wzmocnij naszą wolę wybaczania sobie. Oczyść nasze umysły z emocjonalnej trucizny, abyśmy mogli żyć w idealnym pokoju i miłości.
Pozwól, aby miłość do nas samych stała się siłą, która odmieni sen naszego życia. Z tą nową siłą w sercach, siłą miłości do siebie, pomóż nam odmienić wszystkie nasze związki, łącznie z tym, jaki mamy ze samym sobą. Pomóż nam uwolnić się od konfliktów z innymi. Pozwól nam cieszyć się i dzielić szczęściem z tymi, których kochamy, wybaczyć im każdą niesprawiedliwość, jaką poczujemy naszym umysłem. Pomóż nam kochać siebie tak bardzo, abyśmy przebaczyli każdemu, kto nas kiedykolwiek skrzywdzi.

Daj nam odwagę bezwarunkowo kochać naszą rodzinę i przyjaciół i zmieniać nasze związki w jak najlepsze i pełne miłości. Pomóż nam zbudować porozumienie, tak by w naszych związkach nie było walki o władzę, nie było zwycięzców i pokonanych. Żebyśmy się stali drużyną, która działa razem dla miłości, radości, harmonii.

Niech nasze związki z rodziną i przyjaciółmi zostaną oparte na szacunku i radości, tak byśmy nigdy nie mówili im, co mają myśleć i robić. Niech nasz romantyczny związek będzie najdoskonalszym, najwspanialszym związkiem. Pozwól nam czuć radość, ilekroć będziemy się dzielić sobą z naszym partnerem. Pozwól nam zaakceptować innych takimi, jacy są, bez osądzania, bo kiedy ich odtrącamy, odtrącamy samych siebie. A kiedy odtrącamy siebie, odtrącamy Ciebie. Dziś jest początek nowego.

Pozwól nam dzisiaj zacząć nasze życie od nowa z potęgą naszej miłości do siebie. Pomóż nam cieszyć się życiem, cieszyć się naszymi związkami, poznawać życie, podejmować ryzyko, żyć i nie bać się miłości. Pozwól nam otworzyć serca na miłość, która jest naszym przyrodzonym, niezbywalnym prawem. Pomóż nam stać się mistrzami Wdzięczności, Szczodrości i Miłości, tak abyśmy cieszyli się całym twoim stworzeniem.

linia

Tysiące lat temu Tolteków określano mianem „tych, co wiedzą". Byli to uczeni i artyści, którzy kierowali społeczeństwem ku poznaniu i pielęgnowaniu prastarej wiedzy duchowej. Mistrzowie i uczniowie przybywali do Teotihuacan, starożytnego miasta piramid (dzisiejsze Mexico City) gdzie, jak powiadano „człowiek staje się Bogiem". Przez setki lat mistrzowie musieli kryć się ze swoją wiedzą i przekazywać ją w tajemnicy, bowiem w okresie konkwisty niektórzy uczniowie niesamowicie nadużywali zdobytej mocy. Zaistniała konieczność ukrycia wiedzy przed tymi, którzy nie byli przygotowani, by ją mądrze stosować oraz tymi, którzy mogliby wykorzystać ją do swych własnych celów ze szkoda dla innych.

Na szczęście wiedza duchowa Tolteków przetrwała przekazywana z pokolenia na pokolenie przez sukcesje mistrzów. Prastare proroctwa przepowiedziały nadejście czasów, kiedy stanie się konieczne przywrócenie tej wiedzy ludziom.
Mądrość Tolteków czerpie z tego samego uniwersalnego źródła prawdy, co inne tradycje świata. Nie jest religią, szanuje więc i docenia nauczanie wszystkich mistrzów duchowych, nauczających w rozmaitych tradycjach i czasach.



Komentarze (4)

Mistrzostwo Świadomości, Transformacji i Intencji lub Miłości - Mistrzostwo świadomości

Napisane przez Henryk, 7 January 2010
„Mądrość Tolteków nie jest religią”, to chyba najważniejsze słowa, jakimi autor skwitował wiedzę zawartą w artykule. Nie być religią to uchronić Mądrość przed instytucjonalnością. Wszakże wszystkie religie jakie znam z pierwotnej mądrości przeistoczyły się w instytucje, gdzie istnieje hierarchia i władza. A tam, gdzie istnieje hierarchia i władza tam trudno o demokrację, równość i miłość. Mądrość Tolteków pozostała na tyle wielka, że Carlos Casteneda za swojego życia spłodził kilkanaście książek opisując swoje doświadczenia w gronie mistrzów pod przewodnictwem Don Juana Matusa. Inny badacz Victor Sanchez podtrzymuje tradycję i prowadzi warsztaty w Meksyku z zastosowaniem wiedzy przekazanej przez Castanedę. Ale nie to jest powodem mojego zachwytu wzbudzonego artykułem. Jest nim sama modlitwa. Modlitwa, która sama w sobie zawiera sugestie uzdrawiające ludzką psychikę. Uzdrawianie osobowości polega głównie na „odinstalowaniu” niechcianych i zniewalających przekonań, które modlący winien zastąpić swoimi własnymi wyborami – bycie sobą. Bez narzucania jemu własnych przekonań z zewnątrz, co uczyniłyby niektóre religie. Modlitwa oddaje wolność wyboru, by uszanować wolną wolę. Mówi o miłości, oddaniu i równości wszystkich istot. I choć modlitwa ta jest o wiele dłuższa, w swojej idei mocno przypomina mi modlitwę św. Franciszka z Asyżu. Sam zapamiętałem pewną maksymę, kiedy przed laty zaczytywałem się Castanedą. Brzmi ona mniej więcej tak: Celem wojownika jest dążenie do równowagi pomiędzy zachwytem nad byciem człowiekiem i lękiem przed byciem człowiekiem. Prawda, że wielka myśl? Gratuluję autorowi wygrzebania takiej perełki – modlitwy. Henryk

Moc

Napisane przez Szejq, 8 May 2011
Elo Ścierzka miłości to je to w szkole poina być lektórą obowiaskowom jak transerfing!!! Pozdro dla tych co sie obudzili i niosą światlo tolteków w SERCU

zachwyt

Napisane przez ewa, 24 February 2013
żdzbło trawy,oczy moich wnuków,śpiew ptaka,niewytłumaczalna radość-budza mój zachwyt,dziekując BOGU DUCHOWI ŚWIADOMOŚCIitp za ogrom miłości we wszystkim co napotykam na swojej drodze

zachwyt

Napisane przez ewa, 24 February 2013
żdzbło trawy,oczy moich wnuków,śpiew ptaka,niewytłumaczalna radość-budza mój zachwyt,dziekując BOGU DUCHOWI ŚWIADOMOŚCIitp za ogrom miłości we wszystkim co napotykam na swojej drodze
 

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY