Bochenia
Bochenia » Sacrum i profanum » 2017 » Wrzesień » Mistrz i pan własnego ja

Mistrz i pan własnego ja

Mistrz i pan własnego ja Kto szuka na zewnątrz, śni; kto szuka wewnątrz, budzi się” Carl Jung

Kto z nas nie pragnienie być wciąż młodym, zdrowym, pełnym energii, mądrości, być lubianym i kochanym przez swoich wielbicieli. Równocześnie jesteśmy świadomi jak trudno połączyć  te wszystkie cechy, by stać się wzorcem pełni ludzkich możliwości. Czasami jednak na naszej drodze pojawiają się takie brylanty niczym Boscy posłańcy utwierdzający nas w przeświadczeniu, że potencjał tych możliwości drzemie również w nas. Jednym z takich boskich emisariuszy był  niewątpliwie dr Roman Ostoja, człowiek wyjątkowy, wybitny w każdym przejawie swoich wielorakich pasji. Trudno jednak określić w jakim stopniu były to przyrodzone mu talenty a na ile tytaniczna praca całego życia.

zdjecieUrodził się pod Łodzią jako ziemianin Roman Maszera- Ostoja Maszerski ogólnie znany tutaj jako Roman Ostoja. Z wielką pasja w swojej młodości studiował bogactwo praw natury, by z czasem dojść do perfekcji w wyzwalaniu uśpionych w sobie sił angażując je jako narzędzia powrotu do zdrowia, witalności, budzenia zdolności telepatycznych, jasnowidzenia i jasnosłyszenia, bilokacji itp.
Studiując filozofię Wschodu sięgał do najbardziej ukrytych rewelacji starożytnej mądrości kilku tysięcy lat skrupulatnie gromadzonej przez najwybitniejszych joginów, rishich, świętych mężów i ascetów Indii.

Przebywając wśród współczesnych mu najlepszych fachowców nauk duchowych sam stał się jednym z nich. Wyjątkowe talenty jakie posiadał dały mu nawet zdecydowaną przewagę nad swoimi nauczycielami co dało mu tytuł Mistrza i pana własnego ja.
Wrodzone zdolności telepatyczne i hipnotyzerskie przyniosły mu ogromną sławę zarówno w kraju jak i za granicą. Modne w owym czasie nauki nowej psychologii budziły powszechną fascynację tymi nowinkami, dzięki czemu dr Roman Ostoja otrzymał zaproszenie przez Uniwersytet Harwarda, później Uniwersytet Columbia na cykl wykładów o telepatii i hipnozie.
Oprócz niezwykłych wykładów, szokujących całą ówczesną Amerykę dr R. Ostoja dokonywał eksperymentów budzących grozę i przerażenie, najpierw na sobie a następnie na ochotnikach.  Podpisał deklarację własnej odpowiedzialności za wszelkie konsekwencje eksperymentów jakiem się poddawał.

Najwięcej emocji wzbudziła przeprowadzona na własnej osobie śmierć i własny pogrzeb. Odważny śmiałek położył się do trumny i zatrzymując siłą swojej woli pracę  serca został w obecności setek światków zakopany do ziemi na głębokość 6 stóp na okres 14 dni. Po 14 dniach rozkopano mogiłę wyciągając trumnę z ciałem doktora Ostoi w obecności lekarzy i ogromnej rzeszy ciekawskich światków. Ciało pozostawało w ocenie lekarzy martwe, bez oddechu, bez jakichkolwiek oznak życia. Tłumem wstrząsnął dreszcz emocji i zarazem ogromny żal i rozczarowanie z powodu odejścia ich umiłowanego jogina. Przez chwilę bowiem wszystkich ogarnęło przykre uczucie zwątpienia w tak pewny i uznany autorytet. Minuty upływały zbyt wolno, ale jednak zaczęło się powoli wszystko zmieniać. Powrócił oddech, rumieniec okrasił do niedawna martwe ciało i  niedoszły zmarły wstał ku radości obserwatorów.

Z czasem eksperymenty stały si zdjecieę wspaniałą rozrywką dla prostych ludzi a dla naukowców warsztatem unikatowych badań w dziedzinie medycyny, psychologii, biologii i dały początek narodzinom nowych nauk, które dopiero obecnie są dalej kontynuowane.
Szokujące były zabiegi dr Ostoi na pacjentach, którzy niemal w cudowny sposób byli przywracani do zdrowia. Zahipnotyzowani ludzie spełniali każdy rozkaz mistrza a ich myśli stanowiły również jego tajemnice. Nic nie mogło się ukryć, ani myśl ani skrywane uczucie czy też przeszłość ukryta głęboko w podświadomości. Zaufanie do mistrza było tak duże, że pozwalali mu eksperymentować na sobie.

Dużym echem odbił się „pogrzeb” Marylin Maxwel, znanej aktorki filmowej i zarazem uczennicy dr Ostoi.
Podpisała ona zgodę na pogrzebanie żywcem. Lekarze nie stawiali przeszkód więc chciano już przystąpić do ceremonii pogrzebowej, ale przedstawiciel wytwórni filmowej, z którą Maxwel związana była kontraktem nie zgodził się na ten niebezpieczny eksperyment.

zdjecieZawód tłumu nie trwał długo, gdyż pojawiła się młoda odważna i bardzo piękna aktorka Mary Ellen Kay pragnąca pójść w ślady poprzedniczki. Podpisała potrzebne deklaracje na „pogrzebanie żywcem” na pół godziny i udała się na scenę, na którą wniesiono trumnę. Krótki moment hipnozy i wieko trumny zatrzaśnięto, po czym zasypano piaskiem z przygotowanych worków. Z zapartym oddechem i grozą tłum oczekiwał na moment otworzenia wieka trumny. Po pół godzinie trumnę wykopano z piasku i otworzono. Dotknięcie ciała aktorki przez dr Ostoję spowodowało jej powrót do życia. Kay uradowana sukcesem mistrza i pokonaniem paraliżującego ją strachu była szczęśliwa, że przeżyła za życia „krótką śmierć”  i szczęśliwie wróciła do niejako nowej obecności.
Wiele eksperymentów w wykonaniu dr Ostoi podziwiał świat a fascynacje jego mocą wynikającą z głębokiej wiedzy o swojej głębi ducha i samoświadomości udzieliły się ludziom dając im wiarę w swoje potężne siły, które czekają na nasze wyzwolenie.

Dr Ostoja zawsze podkreślał  potrzebę kontaktu człowieka z Bogiem, dzięki, któremu spływa na nas ta niewyobrażalna moc, radość życia i miłość. Powinniśmy robić wszystko aby dostosować się do Bożej Doskonałości a wówczas przebudzona nasza natura da nam nieograniczone możliwości w działaniu. „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski." (Mt 5,48) te słowa Jezusa są są punktem wyjścia dla wszelkich poczynań dr Ostoi.
Doskonałość pochodząca ze Źródła jest równocześnie stanem naszej Świadomości. W tym kontekście rozumowania wszystko zależy od naszej Świadomości, czy ją pogłębiamy, czy biernie czekamy na jej przyjście w drodze naszej bezczynności a tym samym sprzeciwu ustalonym Prawom Natury. Choroba nasza jest więć wynikiem nieświadomości spowodowanej błędami odbioru praw fizycznych, umysłowych i duchowych ustalonych dla naszego gatunku.

Musimy zrozumieć, że chcąc być zdrowym musimy pomagać naszej Naturze. Zdaniem dr Ostoi człowiek sam w swojej nieświadomości wywołuje u siebie choroby. Często ludzie narzekają na nerwice, psychozy, załamania nerwowe, a przecież to wszystko jest spowodowane brakiem kontrololi swoich myśli. Jesteś nerwowy tzn. źle myślisz, sam swoim chaosem myśli ściągasz na siebie wszystek dyskomfort psychiczny a z czasem fizyczny.

W swojej książce "Jak zdobyć zdrowie, szczęście?" Dr Ostoja podaje 10 najprostszych technik poszerzania Świadomości czyli zarazem rozwoju duchowego oraz sposoby uzdrawiania samego siebie i innych, jak się odżywiać, by zmierzać do optymalnego samopoczucia i zdrowia.
Niech to krótkie resime będzie choćby małą inspiracja do większego optymizmu i wiary w swój nieograniczony potencjał naszych możliwości a zarazem zachęci nas do czynnej pracy nad samym sobą, gdyż stopień naszej Świadomości zależy od naszej ustawicznej pracy na wielu płaszczyznach poznania i działania.

Józef Łącki



Komentarze (1)

Mistrz i pan własnego ja - Techniki poszerzenia świadomości

Napisane przez Tomasz, 20 September 2017
Apel do Autora artykułu o przedstawienie kolejno tych 10 najprostszych technik poszerzania Świadomości podanych przez Romana Ostoję.
 

Napisz komentarz

Tytuł Twojego komentarza
Twoje Imię lub Pseudonim
Twój email
Twój Komentarz
Wpisz tekst po prawej
Jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu po wysłaniu, to znaczy, że został skierowany do moderacji i najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym czasie. Przepraszamy za utrudnienie. Pamiętaj, że wszelką ewentualną odpowiedzialność za zamieszczone komentarze biorą ich autorzy. REGULAMIN KOMENTARZY